Grupa NPD przeprowadziła dość interesujące badanie dotyczące popularności gier. Za cel obrano tym razem osoby w grupie wiekowej od 2 do 17 lat, przy czym w przypadku tych do 12 lat rolę kapusiów pełnili rodzice. Wszyscy badani mieli za zadanie informować jak wiele czasu poświęcają na gry komputerowe i konsolowe. Wyniki są nie tyle zaskakujące, co odrobinę mrożące krew w żyłach.
Dokładnie 82% badanych dzieci z USA (prawie 56 milionów) uznać można za „graczy”, a więc osoby poświęcające znaczną część swojego czasu na gry. Najpopularniejsze są one w grupie wiekowej 9-11 lat, liczącej dokładnie 12.4 miliona młodych. Średnio na badaną jednostkę przypada 2.5 platformy. Najwięcej czasu, bo ponad 10 godzin tygodniowo, poświęcają badani w wieku 12-14 lat. Co ciekawe, u osób mających od 15 do 17 „wiosen” zauważano znaczny spadek zainteresowania grami. Na coś te zmieniające się ciała kolegów i koleżanek muszą wpływać…
Nie wierze – przecież w baywatchu albo w innych amerykańskich serialach aktorki i statystki to super laski ! heh. A tak serio to prawda. Jak byłem w stanach to ja nie wiem z kąd oni tych ludzi do seriali brali ale ja widziałem saych grubasów. Mega grubasów.