Miłośnicy shooterów po raz kolejny wcielą się w popularnych Navy Seals, którzy walczyć będą z bardzo złymi facetami. Na oficjalnej stronie SOCOM Confrontation (znajdziecie ją tutaj) pojawił się wpis przedstawiciela zespołu tworzącego ten tytuł. Wynika z niego, że pomimo starań wielu pracowników gra wpadnie w niewielki poślizg. Pobawimy się nią dopiero czternastego października. Przesunięcie oficjalnej daty premiery ma jednak sprawić, że w produkcji tej nie pojawią się żadne błędy. To usprawiedliwienie powoli staje się już branżowym standardem. Chętnie sprawdzimy jednak jak ze swych obietnic wywiążą się autorzy nowego SOCOM. Bawiliśmy się nim niecałe dwa miesiące temu. Już teraz nazwalibyśmy go solidną produkcją dla fanów strzelania w sieci. Za trzy miesiące przekonamy się co dokładnie zaoferuje pełna wersja tego tytułu.
grafika jakaś taka nędzna, jak dla mnie, mam nadziej ze z gameplayem będzie chociaż tak jak w poprzedniej części