Dzień kończymy wspaniałą wiadomością dla fanów pecetowej elektronicznej rozrywki. GTA IV pojawi się na pececie. Dla miłośników zabawy na komputerach osobistych przygotowaliśmy jednak jeszcze jedną niespodziankę. Są nią fotki z rozszerzonej edycji Wiedźmina, które opublikowało Atari.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
na ostatnim zdjęciu chyba jakiś nowy stworek. . . ?EDIT:Fotka nr 4 genialna.
Nie ten mutant ze skrzydełkami był już w podstawowej wersji. . Nie rozumiem sensu dawania screenow do gry ktora jest tylko reedycja. . . To tak jak by dawac screeny do kazdego newsa mowiacego o wyjsciu nowej antalogi
wyglądają nieźle.
juz tydzien mecze wiedzmina i mam zero motywacji zeby wieczorami siasc i zagrac. zabrzmi to okrutnie ale poki co slabizna.
Gry Codemasters słabizna, Wiedźmin słabizna – może Ty po prostu nie lubisz już grać?
To fakt. 😀 Lovebeer narzeka na najlepsze produkcje więc coś tu chyba jest nie tak. 😀
Mi sie Wiedzmin podobal, ale stane po stronie lovebeera i odpowiem – a moze niektorzy wymagaja od gier troche wiecej?
nie lubie grac ? popatrz w moj profil na xfire 😉
lovebeer —> jak w większości przypadków się z Tobą zgadzam tak w przypadku Wiedźmina zupełnie nie rozumiem. To naprawdę dobry (wg mnie oczywiście) RPG. Jasne ma swoje słabości, ale na tle innych współczesnych RPGów naprawdę się wyróżnia na plus. I z góry mówię – proszę nie posądzać mnie o jakiś pseudopatriotyzm, bo chyba jestem ostatnią osobą, która pod tym kątem ocenia gry 🙂
jolo – ale ja sobie tego nie wymyslilem 🙂 me wciagnal mnie po 30 minutach tak ze na sama mysl ze sobie siade do gry sie cieszylem. wiedzmina po 5 godzinach nie chce mi sie odpalac. jestem zmeczony ta gra, walka z okrutnym interfejsem, z misjami ktore zmuszaja mnie do biegania po 5 razy tam i z powrotem, z jakims wydumanym systemem walki na silnego przeciwnika, zwinnego itd (sic !!!), permanentnie stuckujaca sie postac z topornym sterowaniem. a co w zamian ? gdziez ta wciagajaca fabula – bo przepraszam, poki co nie zauwazylem. ot historyjka jak z nwn1 – troche brudniejsza i niby bardziej plugawa. ale mnie to po prostu nie ruszylo, gra nie chce mnie wciagnac, po tylu godzinach. . . bylo bardzo bardzo malo rpgow ktore by mnie tak ‚slabo wciagnely’ – i to jest wlasnie glowny moj zarzut. jak juz pisalem – gdyby nie to ze w dniu premiery specjalnie do krakowa po gre jechalem to juz bym ja odinstalowal. a w tym momencie gram bardziej na sile – moze moze dalej bedzie lepiej (przy 22-godzinie gry na przyklad ;))
Teraz to i ja nie rozumiem. . . czego tu się czepiać? Fabuły? Popatrz na recenzje, ja osobiście nie przeczytałem jeszcze takiej, w której poniżona byłaby fabuła. Jest wielowątkowa i bardzo ciekawa, a każdy wybór ma konsekwencje w przyszłości. Widać, że oceniasz ją tylko na podstawie samego początku, który jest faktycznie prosty, ale później fabuła nabiera kolorów. Walka? Mi brakowało własne takiej walki w RPG, przy której trzeba się skupić i pomyśleć nad strategią. Gdy żeby daleko nie szukać grałem w oblivion’a po kilku walkach nawet nie patrzyłem w monitor, tylko klikałem myszką jak najszybciej zajmując się czymś innym. Z tym że ci nie chciał się odpalać, to się nie dziwie Twojej złości, ale reszty zarzutów nie rozumiem. . . Ale może to ja myślę inaczej. . . Pozdrawiam.
Recki myślą za Ciebie?Kurcze, czytam tak te Wasze odpowiedzi do Lovebeera i mam wrażenie, że staracie się go przekonać, by polubił tą grę „bo przecież wszystkim się podoba”. Dajcie sobie luzu, gość ma takie samo prawo być znudzony grą jak Wy się nią zachwycać więc o co chodzi? Ma lubić tylko dlatego, że gra zbiera pochlebne recki? Czy mam znowu zaczynać moją krucjatę uświadamiającą w sprawie obiektywizmu i subiektywizmu? 😛
dokladnie copper 🙂 ostatnimi czasy najlepszym moim przykladem na ww jest lovebeer vs recenzenci w sprawie perseus mandate – ja uwazam ze ten dodatek przerasta samego feara (lub conajmniej mu dorownuje), a wszedzie dostal noty nizsze (wogole smiesznie niskie, jak jakas podrzedna produkcja) niz naprawde nudnawy extraction point (recce na valhalli bylem sklonny zarzucic iz byla pisana na podstawie – nawiazujac do wypowiedzi syriusza – poczatku gry ;)) tak wiec zadne gadanie nie zmieni mojego stosunku do wiedzmina o ile on sam w tym mi nie pomoze :)ps: oblivion nie jest wyznacznikiem ani dobrej walki ani dobrej gry wogole dla mnie wiec trafiles kula w plot syriuszups2: strategia ? taaaak, jesli petentowi nie ubywa hp to trzeba zmienic ‚strategie’ – coz za strategia. tylko mnie to irytuje, nic wiecej.
Recenzje na Valhalli pisane są kiedy ich autor ukończy grę, o której będzie pisał. Tak też było z dodatkami do FEAR. Może nie zapędzajmy się z dość idiotycznymi zarzutami, sugestiami 😉