Na początku wypada jednak wspomnieć o klimacie imprezy. Pomimo pewnych problemów technicznych i drobnych niedociągnięć ludzie bawią się bardzo dobrze. Na Xbox Fun Day panuje bardzo przyjazna, miła atmosfera i za jej wytworzenie należą się organizatorom i uczestnikom brawa. Trochę czujemy się tu jak na pikniku. Roześmiani ludzie chodzą od gry do gry sącząc złocisty napój, a kiedy piszę te słowa Dj rozkręca osoby bawiące się prawie pod moim oknem. Nie przeszkodziła nam nawet wichura, która przeszła nad Niedzicą. Poprzewracane parasole, ławki, tarcze do rzutek. Co tam. Liczy się fun (day).
Czemu piszę tyle o klimacie wydarzenia zorganizowanego przez Microsoft? Ano dlatego, że póki co nie działo się jeszcze nic bardzo konkretnego. Rozpoczął i zakończył się turniej Project Gotham Racing 4. W małym amfiteatrze świetnie bawiliśmy się przy Rock Band. Ludzie niemiłosiernie fałszowali i kaleczyli grę. Mimo to oglądający ich popisy klaskali, śmiali się i kibicowali (nawet kiedy jedna z kapel pokazała im wypięte pośladki!). Rządzą też kobiety gracze, które pokazują prawdziwą klasę i umiejętności w niejednej produkcji.
Najważniejsze sprawy zostaną jednak omówione jutro. Zobaczymy i przetestujemy Too Human i Soul Calibur IV. Mówiło się jeszcze o Fable 2, ale tego tytułu raczej nie będzie już w Niedzicy. Przyjadą do nas natomiast przedstawiciele studia People Can Fly. Co pokażą? O czym opowiedzą? Tego dowiecie się już za kilkanaście godzin. W sobotę późnym popołudniem o niespodziankach mówić ma również Microsoft Polska. Przygotowano dla nas trzy sensacyjne (?) nowiny. Jedna z nich ma mieć coś wspólnego z grami – więcej nie powiem. Będziecie po prostu musieli zajrzeć na Valhallę żeby dowiedzieć się co szykuje dla nas rodzimy oddział giganta z Redmond.
Odnośnie waszych pytań. Niedzica to mała miejscowość położona w górach nad zalewem czorsztyńskim jak słusznie podpowiada Neth. Nie będę się rozpisywał na temat lokalnych atrakcji turystycznych. Nadmienię tylko, że są tu dwa zamki i dwie duże tamy, a jutro pojedziemy zwiedzać jedną z nich. Zanim zaczniecie się śmiać powiem tylko, że każdy fan Rainbow Six na pewno chciałby poznać od środka te fascynujące budowle (teraz możecie się śmiać).
Słodkie bułeczki są dość dziwne. Rzeczywiście w zależności od tego w jakiej części kraju aktualnie się znajdujemy, tym mianem określa się drożdżóweczki bądź bułki maślane. Tutaj jednak są to takie przerośnięte buły bez przedziałka, polane lukrem z odrobiną słodkiego nadzienia w środku. Specyficzne, ale dobre.
I już zupełnie na zakończenie jeszcze dwa słowa o wielkich niespodziankach. Nie będzie to Xbox Live PL. Ok to było trochę więcej słów, ale nie chcę żebyście się nastawiali na cuda. Jeśli jednak chcecie wiedzieć co szykuje dla nas Microsoft Polska, to koniecznie zajrzyjcie jutro na Valhallę. Do kolejnej części relacji z Xbox Fun Day dołożymy też galerię fotek prosto z Niedzicy. Ah i już tak zupełnie na koniec. Bardzo dobrze się stało, że wydarzenie to odbywa się tu, a nie gdzie indziej. W wielkim mieście na pewno nie miałoby takiego czaru co przytomnie zauważył Twilitekid.
zapraszam do nowego targu na najlepsze w polsce lody ;)a tak powaznie sam bym do was dotarl ale jestem w tym momencie niemobilny, a pogoda jaka jest sami widzicie – wiec i rower odpada. ale dobrej zabawy zycze, szkoda ze dopiero teraz sie dowiedzialem ze byla okazja na spotkanie. . .
Na ul. Sokoła są chyba najlepsze o smaku śmietankowym w mieście :). Z Rynku najszybciej można przejść przez bramę pomiędzy De Ja Vu a lodami Żarneckich. Choć nie jestem pewien, czy przypadkiem w DJV nie mają tych samych co tam na Sokoła?Coś tematy schodzą na słodycze przy okazji tej imprezy : ).
Nie wiem czy dobre tam są lody, choć sam się zraziłem do Polskich wyrobów. :p Nie wiem, czy ktoś miał okazję zjeść lody w Chorwacji? Tam wszędzie ale to WSZĘDZIE lody są ogromniaste. Cena wychodzi jak za pół gałki w Polsce, a porcja jest wielka jak dłoń. Oprócz tego w smaku są wspaniałe. Wielka porcja lodów czekoladowo-śmietankowych. . . mmm. . . Pyyycha. 😉
O tak, lody w Nowym Targu to jest czysta poezja – co roku jestem tam kila razy (jutro sie tam wybieram na przyklad ;]) w odwiedzinach u rodziny i zawsze wypad na lody jest obowiązkowy – nigdzie w Polsce nie ma lepszych lodów. No, moze w Krakowie na Starowiślnej są porównywalne 😉
Bo to lody „nowotarskie”, przynajmniej tak tam napisane jest : ). A ja dziś na lody nie pójde bo pogoda paskudna. Co do Fun Day, chciałbym zapytać o coś ekipę bawiącą się w Niedzicy. Jest tam możliwość kupna konsoli po jakiejś promocyjnej cenie : ) ?
Lody jak lody, a jakiś dzieweczek nie ma w niedzicy? odpłatne mogą być. 😉