Niemiecki reżyser wie na której półce można znaleźć konfitury. Jakiś czas temu został (na szczęście) w dość okrutnych słowach pozbawiony złudzeń co do pozyskania praw do sfilmowania przygód Solid Snake’a. Boll to jednak człowiek o determinacji Syzyfa, który nigdy się nie poddaje. Nie udało się z Metal Gear Solid? Nie ma problemu… teraz Uwe nakręci* nam LittleBigPlanet: The Movie. Informacja wstrząsnęła dziś zachodnimi serwisami o grach. Wyobrażacie to sobie? Przygody Sackboya na wielkim ekranie w reżyserii cudnego Uwe? Zobaczcie też zdjęcie prosto z ekhem… „planu filmowego” – link.
* Informacja pojawiła się na serwisie minusworld, którego mottem jest: Your Distingushed source for Video Game Comedy. Co nie zmienia faktu, że niektórzy dali się nabrać.
Dobre, ale nie zdziwiłbym się jakby Uwe wyskoczył z ekranizacją fify albo PES’a xD
szkoda ze akcja z jego wlasnego filmu postal kiedy przejechali go seria z karabinu nie jest prawda. swoja droga w ww filmie kochany uwe powiedzial m. in. ze nienawidzi gier komputerowych – to co on ma jakies rozdwojenie jazni ? czy ciazy nad nim jakies zydowskie przeklenstwo ze czegos nienawidzi ale musi sie tym zajmowac ?
Albo sam zapomniał albo liczy, że ludzie zapomnieli. . . i do tego szukał „inteligentnej” widowni, a nie zidiociałych graczy. Też Cię kochamy Uve!
A mi się akurat wydaje, że to wiele wyjaśnia 😛
ktoś powinien zrobić gre o Uve Bollu, coś na zasadzie lemingów. . .
Predzej Baldies 😉
Ja bym mu tak pozwolił niech kręci! 😉
Może LBP będzie w stuly włatców móch hehe 😀