Chyba każdy posiadacz Amigi pamięta trzy magiczne dyskietki z pierwszym Alien Breed. Wydana w 1991 roku przez Team17 strzelanina z widokiem z „lotu ptaka” podbiła serca milionów graczy na całym świecie. Dla posiadaczy Commodore Amiga AB był tytułem obowiązkowym. Dwa lata później Alien Breed zawitał na platformę PC. Nie zdobył jednak nawet ułamka popularności oryginału z 16 bitowego Commodore Amiga. Fani Amisi twierdzili nawet, że wersja na blaszaki jest po prostu znacznie gorsza. Potem gracze dostali jeszcze kontynuację – Alien Breed II: The Horror Continues oraz w 1994 roku część trzecią o podtytule Tower Assault w którą mogli zagrać posiadacze Amigi 1200, CD32 i komputerów PC. W 1995 roku pojawił się Alien Breed 3D, a potem Alien Breed 3D II: The Killing Grounds. W 1999 rozpoczęto prace nad Alien Breed: Conflict na PC i konsolę Sega Dreamcast. Niestety projekt ten nigdy nie ujrzał światła dziennego. Skąd te wspominki? Otóż jak podaje serwis VG247 panowie z Team 17 zapowiedzieli na 2009 roku kolejną odsłonę Alien Breed’a! Na razie niestety nie wiadomo czy będzie to pełna, „pudełkowa” wersja gry na konsole Xbox 360 i Playstation 3. Być może deweloper planuje po prostu remake starej wersji programu i udostępnienie jej w usłudze Xbox Live lub Playstation Network.
Co wy na to? Wolelibyście tani remake w stylu Bionic Commando: Rearmed, a może pełnoprawny sequel? W sumie czy to ważne? Grunt, że Team17 postanowił przywrócić AB do życia. Kolejnych mutacji Wormsów chyba byśmy nie przeżyli. Fanom Alien Breed oczekiwanie powinna osłodzić gra Shadowgrounds Survivor.
tego sie wlasnie obawiam – iz calosc bedzie przypominac to co rzekomo powinno oslodzic nam oczekiwanie, tfu. anyway jak najbardziej remake, zadnego fpp – tylko top down. mozliwosc grania w kilka osob+terminale+karty dostepu+kilka(nascie) sciezek ktorymi mozna przejsc gre (czemu nikt teraz tak nie robi ?????)+etapy po ciemku+masa obcych+KLIMAT. pytanie tylko czy lepiej nie zagrac sobie po prostu w tower assault zamiast niezdrowo sie podniecac czyms co pewno bedzie ‚super hiper wypasem na czasie’ ? nie wiem czy beda robic to ludzie od poprzednich czesci, ale w branzy ostatnio za duzo takich wskrzeszen ‚trupow’ – wyciagaja takiego z grobu (vide f3), pompuja w niego tone silikonu i kazda skakac i tanczyc – nie do konca wiem czy to o to chodzi. . .
Dla mnie rewelacyjna wiadomość! Aleien Breed to jedna z najlepszych serii w historii gier! spędziłem przy tej grze mnóstow godzin przy każdej części zarówno sam jak i z kumplami aż ciepło na sercu się robi jak sobie przypomne czasy z Przyjaciółką 😉 Po cichu liczę na remake taki w stylu SUper Stardust HD przecież ta gra też jest niesamowita i remake wyszedł rewelacyjnie! Świetny pomysł i nie bardzo rozumiem przedmówcę może poprostu miał zgagę 😛 fakt że lepiej żeby niektóre reaktywacje nie ujżały światła dziennego ale są też świetne wyjątki (np wymieniony wcześniej Super Stardust HD) i tego życzę Team 17 żeby ożywili legendę w dobrym stylu 😉
Alien na Amidze był genialny. Klimat jak z ,,Obcego decydujące starcie”, pamiętam skąpo wydzieloną amunicję wystarczającą na 3-4 strzały na jeden obślizgły łeb, etapy po ciemku :-), czerwone pulsujące światło + syrena i 60s do znalezienia wyjścia. . nie, już tylko 40s. . . i kupa obcych dookoła. Nie było 3D, za to było super płynne 2D wspomagane sprzętowo (blitter?) i procesor Motoroli 7. 14MHz i wystarczało, żeby zrobić dobry klimat! a teraz w blaszaku są 2-4 procesory po 3GHz, karta graficzna w której są ponoć setku i tysiące jednostek obliczeniowych, a każdy blaszak ma tyle pamięci ile wtedy było chyba we wszystkich komputerach razem wziętych 😉 i klimat też da się zrobić, choć gniotów jest dużo ale czy wtedy gniotów nie było czy się ich nie pamięta???I najważniejsza sprawa, czy to tylko moje zapamiętane, najlepsze wyobrażenia z tej gry, czy pamiętam słabe strony? Czy sprawiło by mi równie dużo frajdy przejście jeszcze raz oryginalnejgo Alien Breeda w obecnych warunkach? Może jednak nie próbować, niech wspomnienia, te najlepsze pozostaną. . .
Aż mi się łezka w oku zakręciła. O Boże pamiętam jak starszy brat nie dawał mi grać bo siekał w Breeda. Jak już się dopchałem to był miód miód i orzeszki. Wakacje z Alien Breed i Shadow of the Beast. Piękne, niezapomniane czasy tylko my i nasze joystiki Quickjoy.
Nie chcę wam wspomnień zabijać, ale znając życie to nowy Alien Breed będzie TPP lub FPS – czytaj delikatny skok na kasę za pomocą znanego i lubianego tytułu. Jeśli zrobią coś w klasycznym stylu to jeśli już to rzeczywiście w PSN / XBL jakąś wersję .
IMO gra byla słaba, pamiętam ją z czasów kiedy miala premierę, nie podobala mi się, w odróźnieniu od Alien Breed 3d, który mial niesamowity klimat. Zobczymy co z tego wyjdzie. Swoją droga pamiętam, że już ta gra miala wyjść na PS2, ale nic z tego jakoś nie wyszło. Może tym razem jednak się uda.
mcg jesteś pierwszą osobą której Ab 3D podobały się bardziej niż klasyczne
suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sprawdzałem to na Tower Assault. Mogę z pewnością odpowiedzieć, że sprawiłoby. Gra jest nadal ładna choć wiekowa. Sprawia to oczywiście dobra grafika 2D. Ona się po prostu tak nie starzeje. Nadal jest w niej dużo klimatu ( rzekłbym, że więcej niż w niektórych nowych grach ). Więc ja polecam sobie gierkę odświeżyć. A jak ktoś wcale nie widział to też mu nie zaszkodzi. Ja osobiście na nową odsłonę się nie napalam. Po prostu w tym wypadku na razie pozostanę betonem i powiem, że uważam, że nie da się odtworzyć tamtego klimatu. Jak ktoś wyżej powiedział pójdą w nowinki techniczne, a zgubią to co w tym było ważne.
Alien Breed to była jedna z najlepszych gier jakie powstały ^^Też zgadzam się z autorem tekstu – w dzisiejszych czasach gry wyglądają przecudnie, ale jakoś tak klimat gdzieś się gubi. Może to ta pixelowa grafika czy coś – sam nie wiem. Po prostu teraz wszystko jest jakieś takie „za realne, za szczegółowe, za jakieś takie niewypowiedziane” przez co już nie takie miodne. Chociażby ten Shadowground. Niby grafika super, ale klimat totalnie zagubiony (choć maniakiem Aliena jestem). Gdyby jeszcze zrobili prawdziwą grę dla twardzieli – grę trudną – wtedy było by fajnie. W dzisiejszych czasach jednak to prawie niemożliwe ^^Będę wyczekiwał tego tytułu. Oby coś fajnego się wykluło.
aż sobie Emu Amigi w weekend zrobie 🙂