Xbox 360 nie osiągał ostatnio jakichś oszałamiających wyników, jeśli chodzi o sprzedaż kolejnych konsol. W Japonii tradycyjnie już sprzęt z Redmond zamyka stawkę. Konkurencyjne PlayStation 3 triumfy święci również w kraju położonym nad Sekwaną.
Mimo tego, że rywale poczynają sobie na rynku coraz śmielej, to przedstawiciele Microsoftu z całą pewnością nie narzekają na to, ile gier średnio przypada na każdą sprzedaną konsolę ichniej produkcji. Pod tym względem Xbox 360 zdecydowanie przoduje, z imponującym attach rate, wynoszącym 8.1. Wii, ze swoim 5.5 oraz łykające kurz PS 3, o wyniku równym 5.3, nawet nie zbliżają się do rezultatu 360tki.
Oczywiście wpływ na attach rate konkretnych konsol ma również okres, przez jaki dostępne są na rynku. Tutaj amerykański sprzęt ma roczna przewagę nad konkurencją. Serwis Gamasutra postanowił więc policzyć, ile gier przypadałoby na jednego Xboksa 360, gdyby wystartował wtedy, co PlayStation 3 oraz Wii. Wówczas przewaga Microsoftu stopniała by na tyle, że jego wynik wyniósłby 6.5. Oczywiście wciąż dawałoby to przewagę, ale już nie tak imponującą.
. . . Taaa a ja właśnie dumam nad zakupem xklocka Kupić czy nie kupić o to jest pytanie. . . Może ktoś doradzi, mam zamiar kupić wersję Arcade – da rady bez dysku twardego przeżyć? Nie mam zamiaru ściągać dem itp. z sieci, tylko pograć trochę od czasu do czasu. . . Są gry które koniecznie wymagają hdd? Sorry za takie pytania ale ja jestem świeży w te klocki. . .
Ja tak samo jak
Ja tak samo jak Ty przymierzam się do kupna i czekam na jakieś ciekawe przedświąteczne zestawy, a ma być ich kilka Co do dysku to kupię konsolę z minimum 60 GB, kiedy pożyczałem xboa od kumpla to na demka nie starczało miejsca (20GB), 60 GB to też nie za dużo.
Ja sobie kupiłem Arcade’a bo to była najtańsza (dla mnie) możliwość zagrania w Fallouta 3 :). Nie narzekam na brak dysku, ładuje się dość znośnie, w trakcie gry doładowania są płynne, więc jak mogę polecić. Tyle, że gram tylko w F3 i nie wiem jak Arcade będzie się spisywać w innych grach.
Póki co nie ma gier które wymagają HDD. Mam xkloca od 1,5 roku i tak na prawdę dysku użyłem tylko do dem i jakichś trailerów. Ale teraz wchodzi nowy dashboard (coś jak system operacyjny) i on już wymagać będzie sporo miejsca na dysku, MS nawet ostatnio rozdawał dyski za darmo chyba. Zawsze było tak, że chcąc zalogować się na xbox live (choćby po to żeby pograć przez sieć) trzeba było mieć najnowszy dashboard. Jeżeli pozostanie tak nadal to ci, którzy nie mają dysku wcale się nie zalogują na xbox live. Jednocześnie z nowym dashboardem wejdzie (jak dla mnie) genialna opcja, która pozwoli mi wykorzystać dysk w sensowny sposób – będzie można na niego zgrać grę z płyty i grać z dysku. A więc będzie znacznie ciszej, napęd się nie będzie zużywał i będzie git:) Choćby dlatego warto mieć teraz dysk.
Posiadam konsolę PLAYSTATION 3 i owszem, na raz nie posiadam więcej gier niż 4, ale wynika to tylko z tego, że często po ukończeniu moje gry sprzedaję bądź wymieniam na inne. Posiadając ten sprzęt przez okres 1 roku pograłem na nim w około 12 gier.
b4sh-sam mam Arcade i do tej pory dobrze, żyło mi się bez dysku. Jednak nowy dash będzie potrzeboał trochę miejsca. Teoretycznie dostaniesz kartę pamięci na której powinien się zmieścić. MS nie dawał dysków za darmo tylko za 25 euro plus 3 mies. GOLD. Sam z tego skorzystałem. Szczerze radzę kupić wersję 60GB, bo wiadomo-model nowy, poprawiony. Poza tym przyda się dysk na demka (warto sprawdzać co chce się kupić-uwierz na słowo). No i instalka gier na HDD. To już japko wyłuszczył ;)Pozdrawiam!Gierek mam chyba ze 25, a w pełni skończone 3 chyba. . .
japko – nowy dashboard nie wymaga dysku twardego, wiem bo testowałem(nie pytajcie skąd mam ;))
Posiadam ps3 i 21 gier na nią – nie licząc gier z ps store. Dwie gry zdążyłem też wymienić – Fear(grafika rzeczywiście słaba w wersji na ps3) i Timeshift(powinien się raczej nazywać TIMESHIT ;)). Mam parę gier w wersji dyskowej – np. Burnout Paradise, Tekken czy Warhawk. Tak więc jest w co pograć. Jedyny problem jaki mam to znalezienie czasu na gry. W tej chwili czekam na PRZYNAJMNIEJ 5 gier do zakupu: Mirror’s Edge, Cod5, BiA , LBPlanet no i Farcry2 (którego dostanę w przyszłym tygodniu). Na przyszły rok – Killzone2 i Resistance2Mam m. in. Assassin’s Creed i Orange Box i uważam że to jedne z najlepszych gier na PS3; dziwi mnie jednak że niektórzy narzekają na jakość grafiki w tych grach – NIE MA TAKIEGO PROBLEMU. Szczególnie polecam wszystkim Orange Box za miodność i uczestnictwo jakby w filmie – obecnie do nabycia za 60 zł czyli grosze np. na allegro. cytat”łykające kurz PS 3, o wyniku równym 5. 3, nawet nie zbliżają się do rezultatu 360tki ” – wyraźnie nie pasuje do mnie.
Ja w końcu mam PS3, od prawie dwóch lat mam również xbox 360, ale po ostatnim ringu śmierci miałem dość i zakupiłem PS3. I muszę przyznać że PS3 pod względem estetyki wykonania, odgłosów jakie wydaje gdy jest włączona jest o niebo lepsza niż xbox (szczególnie hałas który wydobywa się z xklocka jest masakrycznie głośny i wkur. . . . ) . Jednak więcej gier jest na xklocka, nie pozostały już prawie żadne gry na wyłączność dla PS3 no może po za Metal Gear Solid 4 (zaaajeeeeeee fajna gra). Ogólnie obecnie gdy wychodzi jakaś gra na dwie platformy wybieram PS3 i na niej gram, ale obecnie gram tylko i wyłącznie na xklocku (Fable 2 nie wyszedł na PS3).
Obok mojej PS3 stoja w rzadku 43 gry. Do tego okolo 20 pozycji z PS Store. Niestety mniej wiecej polowa „odhaczonych”. Nie mam tyle wolnego czasu. Jakby doba miala 48 godzin to moze dokupilbym klocka (Fable2 i GoW2), a tak pozostane przy jednej konsoli. Przynajmniej nie nabawie sie rozdwojenia jazni. „8”PS. Policzylem skonczone gierki. Tylko 15. Wiec 1/3.
mam ps3 i mam x360, wielokrotnie ludzie uzywaja argumentu wiekszej biblioteki gier na x360, postanowilem , ze sprawdze jak to z tym jest , po przejzeniu tych wszystkich gier na x360 okazalo sie , ze tak naprawde jest tylko kilkanascie wartych aby je kupic, zasada pozostaje ta sama: wiecej nie znaczy lepiej