Wszyscy (no, prawie wszyscy) w redakcji Valhalli od kilku miesięcy siedzą na walizkach, czekając na odbiór kluczy do własnego „M” w wirtualnym Domu Sony. I choć już prawie wszystkie znaki na niebie i ziemie wskazują, że zostanie on otwarty lada chwila, to wciąż nie doczekaliśmy się oficjalnego startu usługi. Dla fanów elektronicznej rozrywki, którzy tak jak my chcieliby już zobaczyć czy japońska firma potrafi budować mieszkania, przygotowaliśmy nowy klip z wersji beta Playstation Home. Przenosi on nas na cały kwadrans do cyfrowego Domu Sony. Naszym zdaniem warto mu się przyjrzeć. Plik wideo starym zwyczajem umieściliśmy pod treścią naszego newsa.
tragedia;/Tylko dla no-life;/
Wszystko było ładnie i byłem pod wrażeniem aż do momentu wejścia do budynku. Czas ładowania porażka.
Home był fajny. . . ale jak go zapowiadali. Teraz, po tylu miesiącach każdy oczekuje (włącznie ze mną) gruszek na wierzbie (logiczne, im dłużej tym lepiej :). Wy dwaj, na górze! Nie wiem czy wiecie, ale to jest gra internetowa a takie zawsze trochę będą dla no-life’ów. A loadingi- pomóc zrywać gruszeczki? xDSam już chyba straciłem nadzieję na ten projekt. Nie mam czasu i ochoty biegać po Home. To będzie fajne przez pierwsze 5 minut.
Ej ty na górze Home wygląda extra do momentu loadingów. Czy on z płyty się ładuje czy z czego? Ładowania wszystko psują
ej kolabor- z dysku synu, z dysku
Mam nadzieje, ze bedzie bogaty wybor zaslon i armatury lazienkowej do wyboru. Chce miec taka fajna chate jak Wisniewski, albo nawet lepsza. Pozniej rzuce robote i bede dekorowac moj dom calymi dniami.
chyba z dyskietki nie z dysku. Gdzie ta legendarna przepustowość tego odtwarzacza BD o sory konsol do gier. Już pisałem że powaliło was z tymi minusami? Z plusami zresztą też.
Czas ładowania jest naprawdę długi, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż jest to wersja beta. Graficznie Home prezentuje się przekozacko (nie sądziłem, że pod względem graficznym otrzymamy tak dobry produkt). Podobają mi się również lokacje – kino, centrum handlowe, salon gier. . . Idea dobra, ale w tym kontekście, że PSH jest dobrym miejscem, w którym można zapoznać się z tym, co w świecie PLAYSTATION piszczy. Gra w to jak w normalną grę nie ma raczej sensu. Traktowałbym to jako interaktywny magazyn
Sony zaprasza do Home już na dłużej niż 15 minut. Rozsyłane są zaproszenia-kody aktywacyjne do usługi. Właśnie jeden taki dzisiaj otrzymałem.
Sony zaprasza do Domu na 15 minutowe ładowania ;P