Czego to ludzie nie wymyślą. Poniżej możecie obejrzeć materiał wideo, który jak się wydaje został zainspirowany grą Gears of War – a raczej jej drugą częścią, która niedawno święci triumfy na listach przebojów. Karabinek M16 (AR 15) został połączony z piłą mechaniczną. Może i nie wygląda to równie dobrze co sprzęt Marcusa Fenixa i jego kolegów, ale jak widać na poniższym materiale wideo krwiożercze dynie (Locustów zabrakło) nie mają żadnych szans. Seria ołowiu plus piła równa się totalna zagłada. Teraz czekamy aż ktoś z kuchennego noża i pistoletu na kapiszony zrobi Gunblade’a z Final Fantasy. Oczywiście jest też coś dla płci pięknej – karabinek z motywem Hello Kitty – urocze!
Ja w każdym razie w garażu montuję ostrza kosiarki na krowim łańcuchu, który zakupiłem od lokalnego rolnika. Robię ostrza chaosu, których nawet Kratos by się nie powstydził.
Nie odważyłem się postrzelać z Desert Eagla choć mialem okazje. Za duży, za ciężki – pewne by mi zęby wybiło albo ręce połamało 😉 A w USA idziesz do sklepu i kupujesz sobie karabin. Idziesz grać a potem w wiadomociach różne rzeczy widać.
Poniewaz masz do tego konstytucyjne prawo. A ze widac w wiadomosciach, to tak naprawde nie ma nic wspolnego z bronia, tylko z roznymi chorobami psychicznymi itd. USA to zupelnie inna kultura. U nich dostajesz kulke, a u nas zadzgaja cie nozem. Taka roznica. Nigdzie swirow nie brakuje.
więcej takich filmików i tylko patrzec jak małolaty zaczynają się bawic w „gersy”. a co do gościa na filmie, to cóż widac lata jakieś tam już ma ale widac samo trzymanie pada w ręku nie wystarcza i chętnie pozamiatałby coś w realu. . . żenada.