Ostatnio o byłym pracowniku Sony pisaliśmy przy okazji konferencji prasowej Atari, na której opowiadał on o nadchodzących projektach tej firmy. O PlayStation Home oraz New Xbox Experience Harrison wypowiadał się już jednak w imieniu własnym, a nie aktualnego chlebodawcy.
O sieciowej usłudze tworzonej w swoim poprzednim miejscu pracy mówił on ze sporym optymizmem. Harrison pochwalił się, że miał przyjemność testować Dom PlayStation i już w tej chwili jest pewien, iż projekt ten okaże się nadzwyczaj udany, gdyż Sony fantastycznie realizuje swoje założenia z nim związane. Cóż, w kontekście jego wypowiedzi z czasów, gdy pracował jeszcze w japońskiej firmie, głupio by wyszło, gdyby nagle zmienił zdanie. Tak więc o prawdziwości jego słów przyjdzie nam przekonać się już pod koniec roku, kiedy to będą miały miejsce <a href="http://www.valhalla.pl/news12651-Drzwi-do-Domu-zostana-wkrotce-o
twarte.html” target=”_blank”>otwarte beta-testy Home.
W dość optymistycznym tonie, choć z mniejszą dozą entuzjazmu, Phil Harrison mówił również o New Xbox Experience, które wystartowało 19. listopada. Byłem pod wrażeniem, przez niektóre rzeczy, jakie zrobili. Właśnie dotykają oni [Microsoft – przyp. red.] powierzchni tego, co cała branża postrzega jako personalizacja i socjalizacja, a platformy społecznościowe będą w przyszłości tak istotne, jak gry same w sobie stwierdził Harrison. My jednak, patrząc na jego ostatnie słowa, wolelibyśmy aby był w błędzie.
chlebodawca – brzmi dwuznacznie : P
Jak mi ktoś jeszcze raz w NXE pomacha łapką to urwę!!! Nienawidzę nowego interfejsu
Platformy społecznościowe to kompletnie nie przydatne, bez sensowne i nieoferujące niczego potrzebnego pierdoły. Ot, taki bajer.