Redakcja serwisu Gizmodo opisała prototyp urządzenia, które kiedyś w przyszłości może przemienić się w „nagrywarkę” naszych snów. Maszyna zbudowana przez naukowców pracujących w japońskim ATR Computational Neuroscience Laboratories, przechwyciła i zrzuciła na ekran komputera, obrazy będące odzwierciedleniem myśli człowieka biorącego udział w eksperymencie.
Prototypowe urządzenie w jakiś sposób przechwytuje i przetwarza impulsy elektryczne wysyłane do wzrokowej kory mózgowej. W trakcie prób jeden z uczestników eksperymentu obejrzał kartki z literami składającymi się w słowo „neruon”. Mierząc aktywność mózgu tej osoby, komputer był w stanie wyświetlić całe słowo na ekranie monitora. Technologia ta, zdaniem naukowców może w przyszłości doprowadzić do stworzenia urządzenia, które zobrazuje nasze myśli albo nagra nasze sny na pamiątkę. Ciekawe prawda? Powiedzcie więc (o ile pamiętacie) – co śniło się wam dziś w nocy?
Zapisze nasze sny albo pozwoli nam poznać myśli przesłuchiwanego szpiega 😛
Nikt nic nie pisze, bo wszyscy do publikacji swoich snów potrzebują poczekać do 23 :DEDITMal zepsuł efekt 🙁
malacar masz racje z tym szpiegiem tez o tym od razu pomyslalem 😛 lepsze to niz tortury ;>
dzisiaj akurat jeden z serii debilnych : Wyscig myśliwców po autostradzie
nie no, jak takie coś wyjdzie to biorę kredyt i kupuję 😀 Niektóre sny nadają się na takie scenariusze, że tylko czerpać z nich garściami :p
Rozkosze z inną Panną. . . Nie polecam opowiadać swojej kobicie :P. . .
Witaj cyberpunkowy świecie. No to się doigraliśmy, spróbujmy teraz źle pomyśleć o naszym prezydencie.
wizja futurystycznego świata -‚”większość ludzi posiada zaimletowany chip w głowie umożliwiający prześwietlenie myśli osoby której patrzy w oczy’ o ile w ogóle będzie istniał świat. . . btw cieszę się że tego nie dożyję, współczesne tendencje technologiczno-polityczne na świecie nie są zbyt optymistyczne niestetyedit:literówki
Myśli są po to aby były prywatne i żeby nikt do nich nie miał dostępu jeśli nie chcemy. Jeżeli chcemy się podzielić myślami używamy do tego słów. A teraz wystarczy jakaś maszynka i rach ciach nie będziesz mógł popatrzeć na inną dziewczynę i pomyśleć ależ ona ma świetne „nogi” szkoda że moja takich nie ma, bo od razu po prześwietleniu wielka awantura, „foch”, itd, itp. Co gorsza podczas snu ktoś przyjdzie podłączy Cię do tego i podglądnie Twoje sny. Eeee za taką technologię dziękuje.
Yes. . . this is the consensus we have created. Our unity will soon be absolute. The remaining boundaries are vanishing. Yes. . . Share. . . your mind. . . with everyone. Open yourself. (. . . ) Let us understand and be transformed. Yes. . . transform each other and transform yourself. The only frontier that has ever existed is the self. . . Helios have spoken – JC/Helios, JC Endgame, Deus Ex Invisible WarTak mi się przypomniało ;)Co do samej technologii. . . Mi się podoba (ja po prostu bardzo lubię cyberpunk), ale ważniejsze jest coś innego. Nie wiem jak Wam, ale mi jej powstanie wydawało się zwyczajnie nieuniknione. I tak samo nieuniknione jest, że po jej rozwinięciu będzie szeroko nadużywana. . . Swoją drogą, był taki film – „Strange days”. Kto nie widział proponuję obejrzeć, szczególnie w tych okolicznościach. . . nauki 😉
Jeśli to coś byłoby w stanie nagrywać i później odtwarzać moje sny, to jestem jak najbardziej ZA! Zawsze chciałem pooglądać sny, które mi się podobały, lub te, których nie pamiętam :}
Ale przecież nasze sny trwają 1sek :P. Nie wiem jak oni to odtworzyli :D.