Cóż – zażartość w obronie jakiś poglądów jest fajna, ale chyba powinno się dobierać nieco lepiej bitwy, w których się bierze udział. Czytam sobie wpisy do poprzedniego bloga, w którym stwierdziłem, że nie przepadam za PC-topwymi ścigałkami. I od razu święte oburzenie – że jak to, że na PC są cudowne ścigałki i w ogóle cały tekst jest do niczego. A kto tam mówił, że nie ma dobrych ścigałek na PC? Są, z tą jednak różnicą, że mi zwyczajnie nie leżą. Po cóż tak sobie skakać do gardeł?
Podobna sytuacja miała miejsce w blogu o serialach – znowuż ktoś poczuł się w obowiązku zaatakować z furią, bo nie wymieniłem jego ukochanej serii, a w ogóle tom pirat i basta. Nie kocham Herosów, więc jestem niedouczony. Można tak mnożyć w nieskończoność.
Byłbym tym zaskoczony, gdyby to była jakaś nowość, ale taka już specyfika Internetu, że łatwo się przywalić do byle duperela, niż zrobić coś konstruktywnego.
Tyle słowem wstępu. Rozważam intensywnie zainwestowanie w Xboxa 360. Mój PC doszedł do krytycznego momentu, w którym muszę zainwestować równocześnie w procesor, płytę główną, twardy dysk i kartę graficzną. Szczerze mówiąc, nie chce mi się. Na samą myśl, że czeka mnie walka z Windowsem, Linuxem czy inną zarazą, opadają mi ręce do pasa. A mógłbym po prostu kupić Test Drive Unlimited, wsadzić go do konsolki i mykać na telewizorze. Bez stresu. Bez męki.
Na koniec film z gry Lair. Po prostu łoł.
zastanawialem się czy wymiekam z wiekeiem ale to chyba brak czasu bo mam podobny dylemat a i wniosek w tą stronę idący 🙂 . . . xbox360 – tv , dzieciak zasnie zona tez to godzinke posmigam i spac 🙂
a taki lair . . . mniammm. . . . miodnie wyglada . . . ciekawe jak grywalność . .
Wiesz, sam jesteś sobie winny, bo gdybyś napisał, że ścigałki na PC ci nie leżą i tyle, to nikt by cię do nich nie przekonywał. Ale Ty jednoznacznie stwierdziłeś, że: „Dla takich jak ja idą dobre czasy! O ile na PC sytuacja wcale nie idzie na lepsze, o tyle na konsolach jest naprawdę dobrze. „W ten oto sposób tylko czepiasz się ludzi, że ci bezpodstawnie czepiają się ciebie. 🙂
blee ja czekam na spore, i Burnout na PC-ta (nadzieja matką głupich. . . ech. . .
I tu przychodzi moj komentarz do recki Preya, tyle że chyba to była konstruktywna krytyka. Mam nadzieję że tak to odebraliście 🙂
a po co się przejmować czyimś sarkaniem? a nawet jeśli jest to konstruktywna krytyka, to i tak dalej niczego nie zmienia, bo ktoś może się mylić, a poza tym każdy ma inne podejście do tematu i ciężko znależć płaszczyznę porozumienia. . . a co do tego, że w internecie łatwo dogryzać, to całkowice się z tym zgadzam, dużo jest osób które są tylko „mocne w gębie”. . . a co do ścigałek na pc to też uważam, że konsole mają się w tym temacie lepiej, i jakoś nie wydaję mi się żebym szybko zmienił zdanie – moja opinia i już :)a lair imponuję (jak większośc gier na ps3 i x360), najbardzije podoba mi się pomysł z walką na grzbiecie smokobestii. . . 🙂
Dla takich gier warto kupować konsole 🙂 cud miód i orzeszki. Co do wyścigów: jeśli jakeś mam na PCeta to gram tylko na padzie od PSXa. Nie ma to jak wygodnie sterowanie i wibracje ;]
fajna ta giera, aż mi się Drakkan na PC przypomnial ;P 😉 Tez byl czadzior 🙂
„a lair imponuję (jak większośc gier na ps3 i x360), najbardzije podoba mi się pomysł z walką na grzbiecie smokobestii. . . :)”Która będzie wyglądać jak quick kille w PoP T2T :]