Tydzień temu mieliśmy flaszkę noworoczną. Grą tygodnia było mieszanie drinków. W końcu jak impreza to impreza! Teraz jednak nadszedł czas odpoczynku. Co zatem polecamy? Na początek Age of War. Szesnaście rodzajów jednostek, pięć różnych epok. Zaczynamy jako wojownicy epoki kamienia łupanego. Czas zająć jaskinię przeciwnika! A skoro już jesteśmy przy takich klimatach to gorąco polecamy Dino Run. Uratuj zółciutkiego dinozaura przed nadchodzącą zagładą. Pod względem wizualnym tytuł ten bardzo przypomina mi stare gry z konsoli Atari 2600. Lubicie motocross? W takim razie gra Dare Devil w sam raz dla Was! Możemy nawet usprawniać naszą maszynę z każdym dobrze oddanym skokiem.
A może lubicie się bać? W takim razie możecie zagrać w 13 Days in Hell. Tylko uważajcie na wynurzające się z mgły potępione dusze uzbrojone w siekiery. Na szczęście mamy czym się bronić. Ale dosyć krwawych scen, chyba lepiej pobawić się z grą James the Space Zebra uroczy zwierzak musi zbierać ciemną materię. Tylko uwaga na przeszkadzajki. Szczerze polecamy też Final Ninja.
Flaszką tygodnia jest dla mnie absolutna klasyka – Duck Hunt. Warto przypomnieć sobie wielki hit z 8-bitowego Nintendo. No i ten śmiejący się pies kiedy kaczuszka odleci. Bezcenne…
Duck Hunt to moja ulubiona gra za czasow dziecinstwa 😉
Kto nie grał ten na pewno stracił ;dPamietam pewien cheat w tej grze, polegał na przystawianiu pistoletu do samego ekranu telewizora, celność 100%-owa ;p
Ta gra wymiatała;] To były czasy. . . Takiej przyjemności z grania już nigdy nie doświadczyłem;p ERO 8-BITÓWEK WRÓĆ!!
Ankieta powinna brzmiec:”Grałeś w Duck Hunt na Nintendo (a nie na Pegasusie)?”Niestety wiekoszosc osob w naszym kraju kojarzy ta gre z podrobek NESa 🙁
To byly czasy. . . jak sie w to gralo az mi sie przypomnialo dziecinstwothx Valhalla
Kosmiczna zebra rulazzz