No może z tymi „najlepszymi” to odrobinę przesadziłem bo pod tym adresem znajdziecie dość ograniczony zbiór gier z ogromnej biblioteki tytułów dostępnym na C64, ale i tak jest na czym zawiesić oko. Może na początek absolutna klasyka – Ant Attack. Pamiętam, że grałem w ten tytuł na ZX Spectrum. Wersja na Commodore ma bardziej wyrafinowaną oprawę wizualną. Boże jak to dziwacznie brzmi w roku 2009. Boicie się mrówek? To może gra, która powinni kojarzyć wszyscy retro-fani Attack of the Mutant Camels i na dokładkę Boulder Dash. To nie grał jeszcze w Commando musi koniecznie nadrobić zaległości. Lubicie Ninja Gaiden? Czekacie na Ninja Blade? Zapomnijcie o tych grach. Liczy się tylko Saboteur

A może coś 3D? W takim razie Stellar 7 z 1983 roku będzie idealny. Dziś mamy gry z 50 Centem, a kiedyś mieliśmy GhettoBlaster. Oczywiście w takim zestawieniu nie może zabraknąć „jajcarza” Dizzy’ego, Paperboya i Pac Mana, a raczej Puc Mana. Warto też zagrać w Bruce Lee oraz w Out Run i Pole Position. Lubicie podniebne wojaże? W takim razie zagrajcie w 1943. Dla hardkorowych fanów strzelanin prawdziwa gratka w postaci Gryzora.

Na zakończenie słynny Archon oraz gra, której nie można pominąć Giana Sisters.

Oczywiście to tylko wierzchołek góry lodowej. A wy? Mieliście C64? Jeśli tak to jakie były wasze ulubione gry na ten cudowny ośmiobitowy komputer?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

16 KOMENTARZE

  1. Jedyną rzeczą, której nie widziałem to PucMan, ale można się domyśleć o co chodzi 😉 Wprawdzie nigdy nie miałem C64, ale we wszystkie produkcje wymienione powyżej można było zagrać na ZX. Moi faworyci z powyższej listy to oczywiście Saboteur 1,2 i cała seria Dizzy. No i może jeszcze Gryzor. Tak na marginesie, czy z podanym linkiem jest na pewno wszystko ok? Ja dostaje komunikat o braku appletu: load: class C64Applet not found.

  2. Heh, akurat dwa tygodnie temu kupiłem na allegro C64, trochę kaset, joye też były potrzebne. Aktualnie mam już podpięty full zestaw i gra się świetnie 🙂 Zawsze lubiłem to ustawianie głowicy w magnetofonie, jednak teraz już trochę straciłem cierpliwość. Poza tym kasety stare i nie wszystko chciało działać. Zaopatrzyłem się więc w kabelek i podłączyłem laptopa do C64 i teraz C64 widzi laptopa jako stację dysków i mogę wgrywać gry z dysku lapka. Super sprawa, grałem cały poranek w International Karate:)) Nawet najlepszy emulator nie zastąpi prawdziwego C64.

  3. japko – całkowicie się zgadzam. Ale dla ludzi którzy nie widzieli C64 na własne oczy to dobry start. Poza tym dla tych co mieli a juz nie mają to niezłe przypomnienie. Sam posiadam już 2szt. C64: zwykłe C64C i dość nietypowy C64 GS(sprzęt tylko na cartridge). Wszystkim polecam taki powrót do przeszłości.

  4. japko, super :DC64 to był mój pierwszy mikrokomputer, głównie do zabawy. Czasem ćwiczyłem Basic (ach te listingi do programowania. . . ). Moje ulubione gry:Giana SistersBruce LeeInternational KarateTest DriveSaboteurBarbarianInternational GolfElvira IIpolskie gry M. K. Avalon 😀

  5. Ale to były piękne czasy. Pamiętam Caveman Ugh-lympics i jak się moja obecna żona wtedy krzywiła jak była dyscyplina rzut babą :{D

  6. Pierwszy komputer na którym robiłem grafikę. . . Myszka 1351 + początkowo Advanced Art Studio, potem cuda pokroju FLI, iFLI, Super Hires. . . To były czasy, z tych 16 kolorów dało się niezłe rzeczy zrobić 🙂

  7. Na c64 wychodziły prawdziwe perełki. Kojarzy ktoś to? http://www.c64power. com/?strona=gry/detectiveNie dość, że przygodówka, to jeszcze z interfejsem graficznym i kopiąca od strony wizualnej. Po pirates moja ulubiona gierka na commodore. Poza tym: http://pl. youtube. com/watch?v=KMgjmIW8fd8Na oko z 7 klatek/s ale grywalność – porażająca. A ludzie narzekają, że im przy 20 klatkach rwie ;)Seria Last Ninja, genialne SpyvsSpy i wiele wiele innych. Dopiero jak się to podsumuje widać okrutną wtórność i powtarzalność współczesnych produkcji. Edit – zapomniałbym o Street Rod. Najlepsza polska gra chyba aż do czasów Wiedźmina.

  8. Mam Commodore 16 i nigdy jakos sie nie dorobilem C64. . . Mam jednak w planach jego zakup, wiec moze w najblizszym czasie w koncu stane sie posiadaczem tego komputerka 🙂 Dobrych gierek bylo cale mnostwo i nie sposob wymienic kazdego tytulu ktory mi sie podobal, ale wspomne tylko o mojej najlepszej gierce na tym kompie – Midnight Resistance. Gierka miala naprawde rewelacyjna muzyczke (a grywalnosc i grafa tez niewiele gorsze).

    • Midnight Resistance. Gierka miala naprawde rewelacyjna muzyczke (a grywalnosc i grafa tez niewiele gorsze).

      Nom, wypasiona jest. Mam nawet oryginał na kasecie 😛 Mi się podobało zawsze NightBreed, ale chyba bardziej za wykonanie niż za gameplay. Przeglądając w głowie moje wspomnienia to chyba najstraszniejsza gra z C64 wg mnie. Uwielbiałem też Sly Spy Secret Agent, jedna z niewielu gier w których skakało się z samolotu, potem biegało, potem śmigało na motorze i jeszcze potem nurkowało pod wodą. Fajna też była giera, która poniekąd wykorzystała full możliwości C64 – Mayhem in Monsterland.

  9. Mieliście takie małe śrubokręciki? Ja głowicę ustawiałem wsuwką do włosów. Potem się śrubka popsuła : ). Zresztą to dopiero wtedy, kiedy padła mi stacja dysków – to była wygoda w porównaniu z kaseciakami! W sumie miałem dwie stacyjki, obie padły. A magnetofon chyba po dzień dzisiejszy działa. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here