Pod koniec lutego na Xboksa 360 wyjdzie tworzona przez studio Ensemble strategia Halo Wars. Ponadto, w bliżej nieokreślonej przyszłości mamy również dostać Halo: ODST, dodatek do trzeciej części przygód faceta zakutego w zieloną zbroję. Wygląda jednak na to, że dla marki Halo to dopiero początek ekspansji.
Od dawna mówiło się o tym, że w uniwersum Halo drzemie ogromny potencjał. O jego wykorzystaniu dla serwisu Eurogamer mówił Jason Pace, producent Halo Wars. „Od strony licencji, patrzymy na Halo jak własność rozrywkową oraz coś, co mamy nadzieję rozwinąć w wielu kierunkach: zarówno przez kolejne gatunki gier, jak i inne sposoby opowiadania historii, mogące w zupełności nie wiązać się z grami.” – opowiadał pracownik Microsoft Game Studios. „Myślę, że można powiedzieć, że zawsze szukamy nowych okazji, nowych sposobów do opowiedzenia historii. I za każdym razem, gdy znajdziemy coś dobrego, idziemy tym tropem.” – kontynuował Pace.
Niestety, pan Pace zdecydował się nie mówić o żadnych konkretnych projektach. Tym samym wciąż nie wiadomo, czy możemy w najbliższym czasie oczekiwać pojawienia się w sklepach proszku do prania zbroi Master Chiefa, czy może raczej gry Halo Kart. Pozostaje więc czekać na Halo Wars, które zadebiutuje już 27 lutego. Jeżeli zaś nie jesteście pewni co do jakości RTS-a w tym uniwersum, wypatrujcie jego wersji demonstracyjnej. Powinna zawitać na Xbox Live już 5 lutego.
Proponuję rozpocząć dystrybucje kompletu odzieżowego stringi + hełm.
Proponuję Halo Fit czyli symulowane podnoszenie 10 razy Warthogiem na lewego muła, potem 10 razy na prawego muła. Dla pro-siaków prawidłowe pompki wojskowe z Pelikanem na plecach.