Nie zrozumcie nas źle. Redakcję Valhalli cieszy zapowiedź każdej nowej gry. Wszyscy wiemy jednak jaki poziom zazwyczaj prezentują gry bazujące na kinowych przebojach albo porażkach. Udowodnił to zresztą sam Iron Man, który jest jedną z najniżej ocenionych gier w historii naszego serwisu. Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego napisaliśmy taki a nie inny lead do naszego newsa, to przeczytajcie naszą recenzję tego tytułu.
O samym Iron Man 2 nie wiadomo jeszcze zbyt dużo. Gra ma zostać wydana w przyszłym roku na pececie i konsolach Xbox 360 oraz Playstation 3. Jej premiera odbędzie się mniej więcej w tym samym czasie, co pierwsze pokazy drugiej odsłony filmowych przygód Tony’ego Starka. Japońska firma zapewnia, że gwarantem jakości tej produkcji jest ich bliska współpraca z wydawnictwem Marvel. W elektronicznym Iron Man 2 prawdopodobnie usłyszymy Mickeya Rourke’a oraz Sama Rockwella, którzy wcielają się w postaci Crimson Dynamo i Justina Hammera. Powinien do nich dołączyć także Robert Downey Jr. – odtwórca roli Iron Mana. Na papierze wszystko wygląda całkiem nieźle. Liczmy więc na to, że nowa gra będzie przynajmniej odrobinę lepsza od swojego koszmarnego poprzednika.
Byle nie, woda swiecona w pogotowiu. A precz szatanie.
Odrobinę lepsza to będzie chyba za mało 😉 Modlę się, by to był jakiś znośny produkt, bo Iron-Man i historie z jego udziałem mają olbrzymi potencjał na przeniesienie ich na poletko gier. . .
może chodzi o Iron Ma`am?
Ciekawe jak bedzie wygladac, bo Iron Man 1 byla kompletna szmata. Gra przypominala jakies ruskie pomioty z lat ’90 zrobione za 500 dolcow. Beznadziejne sterowanie, beznadziejna grafika, beznadziejny scenariusz i krotki przerazliwie. Po prostu nie dalo sie w to grac. Wiec nie wiem o jakiej gwarancji jakosci jest tu mowa. . .