Wciąż czekamy na premierę prawdopodobnie najładniejszej strzelanki tego roku – Killzone 2. W tytuł ten zagrają tylko posiadacze japońskiego superkomputera. Na całe szczęście Internet pomoże nam „przejść” tę pozycję nawet jeśli nie mamy w domu konsoli Playstation 3. Sprytni internauci zdążyli już nagrać całą (sic!) grę od A do Z i opublikować ją w formie plików wideo i to na kilka dni przed jej oficjalną premierą. Znajdziemy je na łamach serwisu Game Anyone?. Jeśli więc macie kilka godzin na zbyciu, to już teraz możecie zobaczyć jak wygląda dzieło Guerrilla Games. Obejrzeć możemy dosłownie całą grę od planszy Corinth River, przez Tharasis Rafinery aż do ostatecznego starcia w Visari Palace. Co ciekawe, materiały te w najwyższej jakości wyglądają naprawdę dobrze. Nie jest to co prawda obraz z 60” telewizora HD, ale jak się nie ma co się lubi…
. . . to się lubi co się ma. 10 mega powinno wystarczyć 😉
Ja tam oglądam. Jestem po intro i dwóch odcinkach Corinth River. Call of Duty 4 jak w pysk strzelił + patos + gadki w stylu GOW’a + ekipa a’la GOW = Killzone 2. No dobra kończę bo fani(boje) Killzone’a mnie zaraz prześwięcą. PS: Intro daje radę 😉
No tak. . . teraz kazdy kto ogladnie video bedzie ocenial gre na jego podstawie, a to jednak nieco inaczej niz samemu zagrac. btw. jakosc filmiku jest calkiem OK, ALE daleko jej od tego co widac na TV podlaczonym do PS3 wiec ocenianie grafiki na jego podstawie mija sie z celem
Oceniłem grafikę? Chyba nie, prawda? Po co więc te przytyki o jej ocenianiu? Gameplay wygląda dokładnie tak jak opisałem i gdybym teraz w to zagrał zdania bym nie zmienił. Killzone 2 to nie jest ósmy cud świata. Ludzie, którzy kupili PS3 dla K2, bardzo by chcieli aby był to tytuł absolutnie rewolucyjny. A jest to sklejanka najlepszych pomysłów z najlepszych shooterów tej generacji, plus najlepsza grafika jaką na PS3 mamy obecnie. „Nothing mystic” – jak to mawiał Le Chifre.
rozgryweczka o ścianę nie rzuca a osoba która pisała w tej grze dialogi ma IQ Foresta Gumpa
Nie oczekujmy po takich seriach jak Gears of War, Killzone czy Resistance dialogów na miarę shooterów z pradziwą fabułą czyli np. HL2 i Bioshocka. Te trzy pierwsze wymienione tytuły to zwykła sieczka, która ma zapierać dech w piersiach amatorom tego typu emocji. Są gry bazujące na patosie i konkretnej rozwałce oraz są gry, które swoją magię biorą z fabuły i dodatkowo wspaniałej otoczki. Mówię tu o konkretnym miejscu akcji (Bioshock), lub wręcz o całej fikcyjnej rzeczywistości (seria Half Life).
a czy ja gdziekolwiek odnioslem sie do Twojej wypowiedzi? to byla informacja dla tych, ktorzy nie widzieli KZ2 na zywo – nie byla adresowana do Ciebie bo. . . . Ty nic nie pisales o grafice ;)jesli mam sie do niej odniesc to napisze tylko, ze
oddaje idealnie to co mam na mysli – juz po przejsciu dema zauwazylbys ze CoD4 i KZ2 maja malo wspolnego jesli chodzi o styl rozgrywki czy chocby sam system sterowania nasza postacia. Moze i WYGLADA „dokładnie tak jak opisałes” ale ogladania nowego Mercedesa w TV a jechanie nim po ulicy to zupelnie inna para kaloszy. Pewnie, ze wyglada to tak samo „z zewnatrz” ale kierowca ma chyba nieco wiecej zabawy niz ten co oglada. Nieprawdaz?
Czyli rozumiem, że ostrzegłeś wszystkich czytelników by nikt nie ośmielił się oceniać grafiki po obejrzeniu filmików. Bardzo miło z twojej strony.
No wiesz oglądanie świetnego samochodu a przejechanie się nim to nie to samo co oglądanie tego jak zbudowane są poziomy w grze, jak wyglądają bronie. Wprawdzie oglądając nie czuję sterowania padem czyli jak wygląda aiming, czy jest odpowiednia kalibracja itp. Wibracji (Które są świetnym patentem) też nie odczuwam ale to są wszystko tylko dodatki i nie mogące mi przesłonic tego co widzę na ekranie. Owszem jest kilka rzeczy których w COdzie czy Gowie nie widziałęm. Choćby świetna animacja ruchów postaci czy też brak nieskończenie respawnujących się przeciwników. To są niewątpliwe plusy. Ale Guerilla przez te kilka lat przyglądała się bardzo uważnie najlepszych sooterom na rynku i uczyła się od najlepszych. To, że Killzone jest sklejanką tych najlepszych cech nie jest wadą. To po rpsotu świadczy o tym, że nie jest to żadna rewolucja.
. po tych dwoch zdaniach kompromitujesz sie jako osoba do dyskusji. . w gowie nie ma respawnujacych sie przeciwnikow. . gearsy maja jak na razie najlepiej zanimowane postacie. . ale najpierw trzeba w ta gre pograc, szczegolnie w multiplayerze. . mnie trudno w to uwierzyc, gdy widze Twoje teorie o respawnujacych sie przeciwnikach
Człowieku respawnujący się przeciwnicy to było odniesienie do CODa. nie zauważyłeś, że w zdaniu które zacytowałeś było napisane COD? Chyba będę tabelkę robił z wadami by uniknąć takich postów jak twój?Jeszcze jedno mądralo – jeśli uważasz, że GOW (lub GOW2) ma lepszą animację postaci niż Killzone 2 to zaczyna mi być ciebie żal.
Czyli chcesz mi powiedziec, ze po ogladnieciu filmu juz wszystko wiadomo? Nie bede sie spieral bo to Twoja opinia. W sumie to chyba lepiej dla Ciebie – teraz juz nie musisz kupowac gier, po prostu wszystkie je ogladaj. Ja tam zostane przy swoim i KZ2 po prostu kupie. a co do tej nieszczesnej grafiki. . . . nikogo nie ostrzegalem, stwierdzilem faktEOT z mojej strony, pozdrawiam
Nie. Inaczej. Nie muszę kupować PS3 by w to zagrać bo w przeciwieństwie do ogólnomasowej masturbacji Killzonem 2 ja nie mam na nią hajpu. Tak samo jak nie miałęm hajpu na Gowa pierwszego i drugiego. Oraz na każda inną strzelankę tego typu, włącznie z Crysisem. Ja po prostu podchodzę do takich gier na chłodno. To nie jest czepianie się na siłę.
Ja pitole ale wy wszyscy mądzrzy jesteście. Napiszcie cos jeszcze ;). Terza w trakcie gry np. w Cod4 czy Resistance będą robił przerwy i czytał te komentarze a potem uwaznie wyszukam wszystkie elementy o których napisaliście. No i Killzone 2 oczywiscie NIE WOLNO kupować bo jest wtórne i nie podoba się moim guru
lol. Ktos CI zabrania kupowania wtornych i prymitywnych gier? graj w to co lubisz i czerp z tego radosc 🙂
No dobra pytanie zasadnicze ktoś obejrzał wszystko? 😉
Jestem na Blood Meridian 3/3 i śmiało będę oglądał kolejne odcinki.
spokojnie, tego nikt nie oczekiwał i o tym nie mówił. Można mówić jedynie o graficznej rewolucji http://blog. us.playstation. com/2009/02/19/helg. . . ds-hit-tv/sama rozgrywka jest „tylko” najlepszym zbiorem patentów z innych gier, podanym w mistrzowskim stylu. Ja bym chciał by wszystkie gry miały takie minusy, a tytuł rewolucyjny nie oznacza od zaraz wysokiej grywalności która w killzone 2 po prostu jest, i to jest dla mnie pewniak już po demku. Swoją drogą, ja nawet filmiku tu zarzuconego nie włączałem, spojler był by prze konkretny.
Podać ci chusteczkę?Raporty naszych korespondentów z Holandii donoszą, że w Coffe Shopach zrezygnowano z popalania trawy na rzeczy giercowania w Killzone 2. Premier Jan Peter Balkenende z radością zauważył, że krzywa zadowolenia w społeczeństwie poszybowała niebotycznie w górę tylko po pojawieniu się DEMA gry. Tabloidy spekulują, że PEŁNA wersja przyczyni się do zahamowania ostatnich, niepokojących procesów kryzysowych oraz wpłynie na dzietność wśród młodych małżeństw. Niestety media zauważają też minusy pojawienia się NAJważniejszych gry wszechświata – KZ2 jest doskonałą pożywką dla wszelkiej maści nacjonalistów, którzy przyswajają sobie quasi-faszystowską ideologię Hellghan. Na szczęście, jak mówi rzecznik Policji nie ma żadnego problemu. Bardzo łatwo rozpoznać podrzegaczy, ponieważ noszą maski gazowe z demobilu, stare płaszcze, gogle motocyklowe po dziadkach i garnki na głowach.
rashemen jak krytykujesz to rób to inteligentnie i rzeczowo, tak jak zrobił to gooralesko, nie ma gry która spodoba się równie każdemu, krytykę więc się zawsze ceni ale jeśli oparta jest o konkretne argumenty, tak od dawna było na valhalli a twoim sposobem to tylko prowokujesz wojny o które masz najwięcej pretensji.
relaxxxxx ziommm, jeszcze większa cześć gry przed tobą, podobno ostatni boss jest źle pomyślany ale ja jednak poczekam z tym „przejściem” killzona 🙂
Śmiać się czy płakać :/ to jest chore. Myślę, że bez poważnych przeprosin za TAMTO jak słusznie zauważył Twilitekid w minusie wyżej, powinniśmy pożegnać pawełka, co to ma problemy ze swoimi polskimi genami i zaśpiewać mu na pożegnanie Gott mit Uns.
Wiesz co może już lepiej się nie odzywaj bo wstyd, żeby po takim komentarzu jak ten 33 stąd —> http://www.valhalla.pl/?m=komentarz&tid=17474 taki koleś jak ty dawał mi dobre rady.
Sądziłem, że komentarz 17 jest śmieszny, ale 19 go przebija na bank. To przykład kiedy dzieci udają poważnych i robi się groteskowo. Myślę też, że po twoich ostatnich wyczynach od których pękały brzuchy ze śmiechu nie powinieneś się oceniać nikogo.
Musimy niestety pożegnać się z kolegą, który w swoich postach umieszcza przekleństwa co drugie słowo, a na dodatek udaje, że jest emigrantem, który o Polakach pisze „wy” lub „nic nie warte/gówno warte łajzy”.
Od Salamun Bridge robi się bardzo ciekawie. Kilka wstawek filmowych to doprawdy dzieła najwyższych lotów. Intro czy końcówka wspomnianego poziomu. Zobaczymy co będzie dalej. PS: ATAC to bardzo kozacki przeciwnik 😉