Pierwsza odsłona Mass Effect, która w listopadzie 2007 roku trafiła na Xboksa 360, a kilka miesięcy później również na PC-ty, była jednym z lepszych tytułów RPG ostatnich lat. Wiele osób narzekało jednak, że duża część opcji dialogowych i decyzji podejmowanych przez gracza sprowadzała się do minimalnych różnic pomiędzy ostatecznymi rozwiązaniami danej sytuacji. Ray Muzyka, CEO BioWare (twórcy Mass Effect), obiecuje w kolejnej części tej znakomitej pozycji skuteczniej zagrać na naszych uczuciach.
„Ostatecznie chcemy, by ludzie coś czuli. Pragniemy wzbudzić w nich emocje; decyzje muszą mieć konsekwencje wpływające na uczucia, ponieważ są wyborami z dwiema stronami medalu”– tłumaczył Muzyka w wywiadzie przeprowadzonym przez OXM. „To rodzaj emocjonalnej inwestycji. W ramach zapłaty zastanawiasz się ‚Co by było, gdybym zrobił to inaczej?'”. Zupełnie jak w prawdziwym życiu, podejmujesz decyzję i musisz z tym żyć i właśnie dlatego czujesz emocje.
Dziennikarz podgrzał też atmosferę wokół Mass Effect 2, pytając szefa BioWare o szanse na wydanie tej pozycji na PlayStation 3. Ray Muzyka ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, ale mówiąc, iż jego firma stara się trafić do jak najszerszej publiczności wyraźnie zasugerował, że posiadacze konsoli Sony powinni wypatrywać dalszych informacji o Mass Effect 2.
Zapraszamy także do oglądania pierwszego materiału wideo z Mass Effect 2.
moralne wybory jak we wszystkich grach od bioware – za każdym razem gdy miałem podjąć decyzje dzwoniłem do prywatnego doradcy bo taki trudny wybór przede mną stawialidla tych co mają problemy z rozumieniem dodam że to ironia
Jak sobie przypomnę teaserek oraz takie dywagacje to juz jestem chory. Ukatrupili mi Shepcia aby na czysto zacząć wypromować nowego herosa. PStrójkowcy dostaliby wzmiankę w leksykonie o wydarzeniach z jedynki i sprawa załatwiona. Będę ubolewał nad tym długo 🙁 Jeśli wprowadzenie serii na nową platformę może „zabić” głownego herosa to boję się myśleć jakie jeszcze moga zajść zmiany w fabule.
@gooralesko naprawde wierzysz ze Shepard niz zyje?To tylko marketingowy chwyt, jakich pelno w serialach typu LOST, 24 itp itd. Jestem pewien, ze glowny bohater jest caly i zdrowy a to wszystko to po prostu czesc fabuly (ktora zapowiada sie ciekawie).
@GooraleskoJakby co to razem pożalimy się na http://www.żal. fora.pl ;(
Szkoda tylko, że w 99% gier, moralne wybory sprowadzają się do kwestii opcja evil (ZUO) i opcja szlachetny heros, czyli podział na biały i czarny. Zapominają o strefie cienia.
I tu na scene wychodzi nasz rodzimy Wiesiek, gdzie chyba kazdy wybor jest mniejszym zlem. No, przynajmniej wiekszosc. Czasami mialem klopot z wybraniem odpowiedniej opcji, np. do kogo sie przylaczyc podczas ataku na bank.