Na temat obu gier wypowiedział się prezes firmy Eidos, będącej od jakiegoś czasu własnością Square Enix. W rozmowie z redakcja serwisu Gaming Indians Ian Livingstone przyznał, że prace nad nowym Hitmanem już się rozpoczęły, ale gra nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, więc boss Eidosu nie będzie o niej mówił. Przyznał jedynie, iż po raz kolejny odpowiada za nią studio IO Interactive. Ta sama firma robi zresztą grę Mini Ninjas oraz drugą odsłonę Kane&Lynch, która według wewnętrznego planu Eidosu powinna trafić na sklepowe półki już we wrześniu tego roku. Livingstone dodał jednak, że ze względu na obecne warunki ekonomiczne i ilość pracy, którą trzeba wykonać przed oddaniem dobrej gry, tytuły te mogą wpaść w poślizg.
Mimo to już w trakcie tegorocznych targów E3, które rozpoczną się w pierwszym tygodniu czerwca, powinniśmy dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat tych tytułów. Możecie być pewni, że Valhalla będzie czuwała i napisze kilka słów o tych grach. Wypatrujcie naszych tekstów.
Byle by nie wpadły w taki poślizg jak Hitman Blood Money. . . rok.
Ciekawe czy wymysla jeszcze cos sensownego w Hitmanie, bo to sie robi troche monotonne. Ale trzeba przyznac, ze Hitman 1 to byla gierka 🙂
Monotonne? Jeżeli chodzi o 4tą cześć, to ona była powiedzmy małą rewolucją w stosunku do poprzednich części. Długo czekamy na 5tego łysola, więc myślę, że możemy być spokojni, developer na bank nas czymś zaskoczy (np. : gra się nie ukarze wcale 😉
Może zmiana rozgrywki w Hitmanie na sandboxową jest rozwiązaniem? Kto wie, może :]
Mnie kolejne czesci coraz bardziej usypialy 🙂 Poza tym odnosilem wrazenie, ze robi sie coraz wieksza strzelanina. Blood Money nawet nie chcialo mi sie przechodzic dalej niz ze 3 misje.
Nowy Kane & Lynch podobno wyjdzie z podtytułem You Are Fired 😉