Jakieś dobre pół roku temu pokazywaliśmy wam materiał filmowy z gry akcji, w której wcielaliśmy się w Kosmicznego Marine’a. Tamten plik wideo miał wyciec do sieci, ale niestety nie było wiadomo z jakiej pochodzi gry i kto dokładnie ją tworzy. Dziś wiemy już, że produkcją tą był Space Marine, nad którym pracuje studio Relic.
Autorzy wydanego niedawno Dawn of War 2 i firma THQ zapowiedzieli właśnie nadejście tej produkcji. Warhammer 40,000: Space Marine to ukazana z perspektywy trzeciej osoby gra action-RPG, która zostanie wydana na konsolach Xbox 360 i Playstation 3. Wcielamy się w niej w tytułowego Marine’a wysłanego na przejęty przez orków tzw. Forge World.
W chwili obecnej nie wiemy jeszcze zbyt wiele na temat tego tytułu, ale Relic obiecuje, że znajdziemy w nim dużo walki wręcz, strzelania, elementów RPG (ulepszanie i modyfikowanie postaci). Innym ważnym elementem tej produkcji ma być multiplayer. W jego przypadku prawdopodobnie doczekamy się możliwości grania w trybie co-op.
I to już wszystko co możemy powiedzieć w tej chwili. Kolejne informacje na temat tej produkcji powinny zostać ujawnione w trakcie Electronic Entertainment Expo, które rozpoczyna się już w przyszłym tygodniu. Teraz możecie natomiast zapoznać się z naszą recenzją ostatniego dzieła studia Relic – Warhammer 40000: Dawn of War 2. Ten tekst znajdziecie w tym miejscu.
Aktualizacja: Pod treścią newsa znajdziecie materiał filmowy z tytułowej produkcji. Koniecznie napiszcie czy się wam spodobał.
Wypas! Zacieram łapy i ostrze pazury:DKilku moich znajomych co się bronią przed zakupem konsoli, a są fanami WH:40k, bedą musieli dołaczyć do szeregu:P
” It’s better to die for The Emperor than to live for yourself ! ” 🙂
Już się doczekać nie mogę. Po MW2 następna pozycja na liście zakupów 🙂
Wolalbym gre taktyczna w stylu Space Hulk, a nie taka rabanke.
Taktyczna? Proszę bardzo – WH40k: Squad Command na PSP 😛 Klasyczna turówka, imho całkiem niezła. Mam nadzieję że już będę miał konsolę gdy Space Marine wyjdzie.
Jestem zainteresowany ;]Nowy space hulk też by się przydał. . . zawsze można pograć w wersję analogową.