Ja naprawdę nie wiem, ale żyję chyba w jakimś pogodowym mini-trójkącie bermudzkim. Jak nie wichury, to deszcze i powodzie. Mamy ponoć czerwiec, a pogoda jak na początku kwietnia. Dla Wikinga, a raczej Vikinga to jednak nic strasznego. Zbliża się weekend, a zatem tradycyjnie pytamy Was w co zamierzacie zagrać w najbliższych dwóch dniach? Ja trafiłem ostatnio w jednym z hipermarketów na promocję gry Beowulf. Tak wiem, że oceny tej produkcji nie były za wysokie, ale nie mogłem oprzeć się cenie 29.99 PLN, Film Roberta Zemeckisa oglądało się miło i mam nadzieję, że spędzę nad grą kilka miłych godzin. Jeśli nie… cóż! Przynajmniej mogę się pocieszać, że zapłaciłem grosze. Jak co tydzień sięgam też na półeczkę z książkami. Tym razem moim wyborem jest W dół, do ziemi Roberta Silverberga. A Wy? W co zamierzacie zagrać i co ewentualnie przeczytać w ten weekend?
Wyjątkowo w tym wydaniu Weekendowego zamieszczam… materiał wideo z konferencji Sony z zakończonych wczoraj targów E3 2009 w Los Angeles. Mogliście już obejrzeć konferencje Microsoftu i Nintendo. Dlaczego tutaj, a nie w osobnym „newsie”? Już tak obszernie opisywaliśmy to wydarzenie (relacja na żywo), że nie ma to sensu. Poza tym teraz mamy weekend i łatwiej wygospodarować czas na obejrzenie całości. A i to wydanie Wg będzie dzięki temu atrakcyjniejsze.
Zamierzam w ten weekend, chociaż nie pełny bo w sobotę idę do roboty, dokończy Rise of the Argonauts. Mam nadzieje, że gierka na tyle mi się spodoba, że będzie warta tych poświęceń;)
Sesja w WoWka a do czytania? Jakoś naszła mnie ochota na Nabokova 😛
Hehe mnie też. Chyba sobie przeczytam. Ciekawe czy przemka naszła ochota LOLA z gier sobie dziś dokończę mega grywalnego mistrza budowania nastroju zaszczucia – HL2. Ambasador jednego z najwspanialszych światów jakie w grach można spotkać. Wizja z HL i HL2 to po prostu mistrzostwo. Nie dziwię się absolutnie ludziom robiącym amatorskie filmiki w tych realiach. Oni są tak samo zafascynowani HLem jak ja i wielu innych. Co jeszcze? Może powrócę do ME jak tylko odzyskam grę z wypożyczenia 😉 a ponadto z pewnością uruchomię jedyny tytuł w jaki obecnie gram na PC czyli Bioszoczka. Ach co za klimat. Następnie F3, któego muszę jeszcze trochę pomęczyć. Klimat też niezły ale stwierdzam, zę to już nie to samo ;). Ale przynajmniej nie spotkam tam gadających penisów i murzynów z żółtym ptakiem siedzącym w jego afro 😉
29 zeta. . . ja zbieraj hajsy i robimy studio z kumplem. Niedługo będzie komora, choć dzisiaj to ryliśmy wiertarką, co by potem kable pochować. 😉 Będzie gites! :DA na weekendzie. . . . cóż. Historia Prawa Polskiego. . . a jak. Sesja, ku***. Co tu więcej mówić jak nie ma o czym gadać. 😉 A tak to moje ulubione MMO pt. : ‚LIFE’. Pewnie zalicze kolejne trofeum. . . to już 10 platyna w tym tygodniu, jeżeli chodzi o tego questa – ‚Drink as many beers as you can with ya pals’. Pozdrawiam! 😉 Pijaków przede wszystkim!
uuuuf dobrze ze to e3 sie juz skonczylo, bo na v mozna bylo od niego dostac oczaplasu ;)a ja dalej eq2 – to chyba moj 3 albo 4 powrot do gry i jak narazie najbardziej udany. alt wchodzi juz w rejony 70’s, ma zrobione +20 heri, kasy jak lodu a levele – choc ich nie nabijam – same leca. az sie chce grac 😉
Przez E3, przez całą końcówkę tygodnia nie miałem możliwości przechodzić Burzy Zehira ;(. Będzie trzeba to nadrobić, a i na kilku serwerach postawię swą stopę. Co do czytania, to zamierzam ponownie przeczytać trylogię Tolkiena. Po wczorajszym seansie nie moge się powstrzymać od powrócenia do tego uniwersum. Skoro jesteśmy już przy książkach, to chyba douczę się z kilku podręczników do D&D.
Ja, z uwagi na masakryczny brak jakiegokolwiek wolnego czasu (tu pozdrowienie dla pewnej firmy z Bielska-Białej), nadal będę męczył Riddicka. Pewnie trzeba będzie nauczyć się od nowa sterowania ehhh. Co do czytania to oczywiście nadal „Pieśń Lodu i Ognia”. Na prawdę świetny kawałek literatury, polecam każdemu. Defaultowe pozdrowienia dla wszystkich 😉
Ja zaraz kończe pracę i zwołam sobie qmpli na partyjkę UFC 2009 na X-BoX. Później będziemy grali w niedocenionego Mortal Kombat VS DC a na koniec planujemy obejrzeć Terminatora w kinie. Myślę, że sobotę zakończę ładnie 🙂 Pozdrawiam.
Sesja obalona, licencjat napisany. . . Przez cały weekend imprezowanie i granie, wreszcie sobie odgreaguję ;dDzisiaj dostanę od kumpla GRIDa, grałem w demko i strasznie się kierowało na klawiaturze, mimo to, stęskniłem się za samochodówkami i muszę w jakąś pograć. Do tego przejdę jeszcze kawałek Stalkera i nabiję jakieś exp w Krai Mira ;}
Nareszcie koniec tego cholernego tygodnia, oceny wystawione i można troszke odpocząć. A do grania InFamous i E:TW. Pozdro.
Ja jestem w fatalnym stanie, ale jak mi pozwoli zdrowie, to pogram jeszcze trochę w Homecoming i dokończę recenzję, którą już bossowi obiecuje chyba ze sto lat 😉 Poza tym, może się uda w końcu znowu przysiąść do Fable II – zupełnie mnie ta gra nie przekonała, ale dokończyć trzeba 🙂 No i może jak będę miał z głowy główny wątek fabularny, to mi się będzie lepiej grało, robiąc tylko dodatkowe zadania. Wczoraj siedzieliśmy z kumplami nad sesją RPG w nieco X-Menowych klimatach, a potem przesiedliśmy się na Xboksa i graliśmy w DoA 4 i Fifę. I w kontekście ostatniej sporej dyskusji na Valhalli nasuwa mi się taka myśl – chrzanić cRPG i jRPG. Papierowe erpegi – to jest to! 🙂
30 złotych za beowulfa na PS3? No wolałbym pizzę bo gra jest bardzo słaba. Ja kupowałem dziś siostrze prezent Sims3. W sklepie był specjalnie wydzielony stend i położona na podłodzie mata przylepiana kilka osób komentowało cenę, że za wysoka cena. Nie wiem ile by osób kupiło więcej gdyby S3 kosztował te 99zł a nie 140. W ogóle Pecetowe gry EA się wyróżniają na tle innych pudełek na półkach. Wyższą ceną. W co gram 😉 sprawdzam Simsy z siostrą 😉 do czytania Dzieci Diuny
Ja widziałem Simsy3 za 40 złociszy w gazetce MM, ale może to był tylko błąd w druku bo nawet Wiesiek który miał premiere chyba z 1,5 roku temu kosztował 50.
o chamstwie nie wspomnę, bo chyba nie trzeba. ale jeśli Cię to faktycznie interesuje to Ci odpowiem: nie, przemka nie naszła ochota. przemek poczyta wojnę futbolową. a do grania coś się znajdzie. ;d
Po odespaniu tego całego tygodnia pracy przeszedłem w końcu Silent Hill 4 i Rise Of The Argonauts. Wziąłem się wreszcie za Wiedźmina. Muszę przyznać, że gra się świetnie. Wprawdzie kuleje motion capture, jest parę mniejszych błędów, ale całościowo gra zasługuje na uznanie. Podrasowany engine NWN 2 naprawdę świetnie się prezentuje. Właśnie mnie wywaliło z gru, dlatego to piszę ;). Miłego wypoczynku.
No i stało się. Skończyłem Butcher Bay’a. Gra naprawdę mocna, ciekawa i dobrze wyreżyserowana. Jedyne czego można się przyczepić, to zbytnia rozwałka tuż przed samym końcem. Moim zdaniem kompletnie niepotrzebna i tyle. Ale jak mawiają – nie ma róży bez bolców, więc koniec narzekania ;)Odpocznę teraz troszkę od kolegi Riddicka, co by się zbytnio nie przejadł, a potem zabieram się za Dark Athenę. Mam nadzieję, że będzie trzymać podobny poziom.
Ja jestem na wakacjach w Polsce i narazie w nic nie gram ;] Wczoraj bylem na dniach Blonia na rynku, bo odwiedzila nas piosenkarka ktora na wejsciu poleciala z „dziwczyna szamana”. Ogolnie feeling na + ale bez polotu i rewelacji, ludzie nawet nie drgneli tylko zoooombiaczo patrzyli sie na scene. Jutro mam samolot i bede spowrotem w UK i tam na mnie czeka jeszcze 2 dni urlopu ktore skrzetnie wykorzystam na dokonczenie KillZone 2 i porzadne eksplorowanie swiata old snake’em 🙂 Od kolegi z Polski kupilem Racheta i jego narzedzia zniszczenia ktore mam nadzieje, wyprobowac zaraz po przyylocie :)Ogolnie to niedziela dla mnie jest pod znakiem wyborow i F1 na wizji. Kubica 10. 5 rzad wiec moze im pokaze jak sie jezdzi na doswiadczeniu. Pozdrawiam wszystkich wikingow !
Czas na strategie. Wybor padl na Man of War. . . . do boju!
dokańczam mass effect na x’a i już nie mogę doczekać się dwójki
W końcu przyszedł czas na „Ojca Chrzestnego II”. Po kiepskiej, wręcz fatalnej pierwszej części, nie spodziewałem się za dużo po dwójce (na szczęście grę kupił kumpel, więc to nie moja strata :)). Mówiąc szczerze – gra zaskoczyła mnie pozytywnie. Jak na razie ciekawa fabuła, ładnie zrobiona, fajny sposób zarządzania rodziną itd. No i na moim sprzęcie chodzi płynnie, czego nie mogę powiedzieć o GTA IV, które w najniższej rozdzielczości i detalach cięło się niesamowicie – poczeka do przyszłego roku, aż wymienię pieca na nowego :)Jak mam chwilkę, to pogrywam w „Empire of Sports” – chyba pierwszego sportowego massive multiplayera.