Jestem bardzo zawiedziony jakością oprawy drugiej części. Całe otoczenie jest dokładnie tak samo „rozmazane” jak w jedynce, kórej możnabyło to wybaczyć ze względu na w miarę szybką premierę (zaledwie dwa lata po starcie X360). Mając juz pojęcie o Xklocku mogliby się bardziej przyłozyć do zwiększenia jakości oprawy swojego flagowego tytułu. Jak na razie odstawiają fuszerę w tej kwestii.
Jedno pociąga za sobą drugie. Zresztą nie wiem, co jest wg Ciebie rozmazane. Mówisz o tym filtrze zmiękczającym? On właśnie wg mnie nadaje oprawie graficznej klimatu. Czy mówisz o teksturach w niskiej rozdzielczości? A może o antialiasingu?Napisałeś to tak, że różnie można to rozumieć.
Jak rozmawiamy o jakości grafiki (antyaliasing, filtrowanie anizotropowe, jakość tekstur, jakość efektów na shaderach itd) to oczywistym dla mnie jest, że nie rozmawiamy o designie grafiki. Bo to sa dwie różne sprawy. Czysta techniczna jakóść oprawy video ma się nijak do designu tworzonego przez artystów e-pędzlem. Naprawdę kid, komu jak komu, ale tobie, myślałem, że nie będę musiał tłumaczyć takich oczywistych różnic 😉 Sam zresztą użyłeś określeń, kóre odróżniają „design” od pojęcia „jakość grafiki” z czysto technicznego punktu widzenia. Oto one:
charakterystyczny styl graficzny tej gry
A ja przecież już w pierwszym poście jasno wyraziłem swoje niezadowolenie z JAKOŚCI oprawy. Nie stylu graficznego.
Ja to wszystko wiem, ja to rozumiem. Ale czy nie zauwazyłeś, że często jakość grafiki (ta techniczna też) ma wpływ na budowę klimatu oprawy?Poza tym nie wyjaśniłes o jakie „rozmazanie” chodziło. Mówiłeś o „jakości oprawy”. Równie dobrze mogłeś mówic o jakości z dsignerskiego punktu widzenia ; ). Stąd to nieporozumienie. Wydawało mi sie, że po prostu czepiasz sie filtrów, które mają maskowac niedociągnięcia, a które wg mnie nadają klimatu.
Ależ jestes uparty. Kilkukrotnie pytałem, o jakie rozmazane chodziło, a Ty nie odpowiadasz próbując tylko wyciągnąć ode mnie coś, dzięki czemu poczujesz, że masz rację. Trudny z Ciebie dyskutant :p. I nie, nie zamotałem się. Jakość oprawy nie równa się jakości technicznej. I o to całe to małe zamieszanie się rozbija. Ja zrozumiałem to tak, jakbyś się czepiał filtrów, a Ty nie potrafisz odpowiedzieć, co konkretnie Ci się rozmazuje w tym Bioshocku.
Jestem bardzo zawiedziony jakością oprawy drugiej części. Całe otoczenie jest dokładnie tak samo „rozmazane” jak w jedynce,
Tektury sa słabej jakości. To raz. Wydaje się, jest dziwny filtr, który zmiękcza nie tylko aliasing ale jednocześnie całą resztę sceny wyświetlanej w danym momencie na TV (Coś jak w GTA IV na PS3)I nie wyciągam od ciebie żadnych zeznań, by poczuć, że mam rację, tylko próbuję tobie uświadomić, że jak skrytykowałem jakość oprawy to z pewnością nie miałem na myśli designu gry. Dla mnie to jest tak oczywiste jak nazwa butelka dla butelki i szklanka dla szklanki. A ty próbowałeś wmówić, że terminy „jakość oprawy” i „rozmazane” można odebrac jako krytykę designu (Po twojemu „stylu graficznego” – wszystko jest w postach, można sprawdzić) gry. No proszę ja ciebie ;)A tak na marginesie:
Ale czy nie zauwazyłeś, że często jakość grafiki (ta techniczna też) ma wpływ na budowę klimatu oprawy?
W chwilach gdy czytam takie teksty stwierdziłbym raczej, ze to ty jesteś trudnym rozmówcą. Nie ja. Peace. Obyśmy się dobrze bawili przy B2, bez względu na ewentualnie niską jakość OPRAWY VIDEO 😉
Jestem bardzo zawiedziony jakością oprawy drugiej części. Całe otoczenie jest dokładnie tak samo „rozmazane” jak w jedynce, kórej możnabyło to wybaczyć ze względu na w miarę szybką premierę (zaledwie dwa lata po starcie X360). Mając juz pojęcie o Xklocku mogliby się bardziej przyłozyć do zwiększenia jakości oprawy swojego flagowego tytułu. Jak na razie odstawiają fuszerę w tej kwestii.
Ale to chyba na tym polega charakterystyczny styl graficzny tej gry (serii). . .
Ja mówiłem o jakości oprawy, a nie o designie. Czytaj ze zrozumieniem, kid 😉
Jedno pociąga za sobą drugie. Zresztą nie wiem, co jest wg Ciebie rozmazane. Mówisz o tym filtrze zmiękczającym? On właśnie wg mnie nadaje oprawie graficznej klimatu. Czy mówisz o teksturach w niskiej rozdzielczości? A może o antialiasingu?Napisałeś to tak, że różnie można to rozumieć.
Jak rozmawiamy o jakości grafiki (antyaliasing, filtrowanie anizotropowe, jakość tekstur, jakość efektów na shaderach itd) to oczywistym dla mnie jest, że nie rozmawiamy o designie grafiki. Bo to sa dwie różne sprawy. Czysta techniczna jakóść oprawy video ma się nijak do designu tworzonego przez artystów e-pędzlem. Naprawdę kid, komu jak komu, ale tobie, myślałem, że nie będę musiał tłumaczyć takich oczywistych różnic 😉 Sam zresztą użyłeś określeń, kóre odróżniają „design” od pojęcia „jakość grafiki” z czysto technicznego punktu widzenia. Oto one:
A ja przecież już w pierwszym poście jasno wyraziłem swoje niezadowolenie z JAKOŚCI oprawy. Nie stylu graficznego.
Ja to wszystko wiem, ja to rozumiem. Ale czy nie zauwazyłeś, że często jakość grafiki (ta techniczna też) ma wpływ na budowę klimatu oprawy?Poza tym nie wyjaśniłes o jakie „rozmazanie” chodziło. Mówiłeś o „jakości oprawy”. Równie dobrze mogłeś mówic o jakości z dsignerskiego punktu widzenia ; ). Stąd to nieporozumienie. Wydawało mi sie, że po prostu czepiasz sie filtrów, które mają maskowac niedociągnięcia, a które wg mnie nadają klimatu.
Chyba jednak nie mogłem mówić. Przyznaj, że się zamotałeś 😉
Ależ jestes uparty. Kilkukrotnie pytałem, o jakie rozmazane chodziło, a Ty nie odpowiadasz próbując tylko wyciągnąć ode mnie coś, dzięki czemu poczujesz, że masz rację. Trudny z Ciebie dyskutant :p. I nie, nie zamotałem się. Jakość oprawy nie równa się jakości technicznej. I o to całe to małe zamieszanie się rozbija. Ja zrozumiałem to tak, jakbyś się czepiał filtrów, a Ty nie potrafisz odpowiedzieć, co konkretnie Ci się rozmazuje w tym Bioshocku.
Cytat z postu nr jeden:
Tektury sa słabej jakości. To raz. Wydaje się, jest dziwny filtr, który zmiękcza nie tylko aliasing ale jednocześnie całą resztę sceny wyświetlanej w danym momencie na TV (Coś jak w GTA IV na PS3)I nie wyciągam od ciebie żadnych zeznań, by poczuć, że mam rację, tylko próbuję tobie uświadomić, że jak skrytykowałem jakość oprawy to z pewnością nie miałem na myśli designu gry. Dla mnie to jest tak oczywiste jak nazwa butelka dla butelki i szklanka dla szklanki. A ty próbowałeś wmówić, że terminy „jakość oprawy” i „rozmazane” można odebrac jako krytykę designu (Po twojemu „stylu graficznego” – wszystko jest w postach, można sprawdzić) gry. No proszę ja ciebie ;)A tak na marginesie:
W chwilach gdy czytam takie teksty stwierdziłbym raczej, ze to ty jesteś trudnym rozmówcą. Nie ja. Peace. Obyśmy się dobrze bawili przy B2, bez względu na ewentualnie niską jakość OPRAWY VIDEO 😉