W sieci pojawiły się pierwsze fotki, które mają pochodzić z drugiej odsłony ciepło przyjętego przez graczy Test Drive Unlimited. Oglądając je internauci jakimś cudem doszli do wniosku, że kolejna część gry będzie działała w oparciu o CryEngine 3. Sieciowym szperaczom udało się nawet ułożyć krótką listę efektów, które zobaczymy w tytułowej produkcji.
Czarodziejów klawiatury na pewno zainteresuje to, że w grze mamy zobaczyć między innymi takie cuda jak: deferred lighting, natural lighting, soft shadows, dynamic volumetric light beams i light shaft effects, volumetric layer i view distance fogging czy real time dynamic global illuminati on. Do Test Drive Unlimited 2 dołączony ma być także edytor map a roślinność ma reagować na taranujące ją samochody.
My niestety niewiele rozumiemy z tej technologicznej nowomowy. Spójrzcie więc na obrazki, które za sekundę pojawią się obok tej wiadomości i sami oceńcie czy widać na nich wszystkie te bajery. Dajcie nam przy okazji znać czy chcielibyście zagrać w TDU 2.
Taa. CryEngine69 i DirectX666. Jasne. Tyle, że te screeny poza menusami niewiele pokazują. Jedyna, co dobrego wynika z tych fotek to to, że w sprawie TDU2 coś nareszcie drgnęło;)
nie wiem skad ten news ale jest oparty o takie ploty i nierzetelne inforamcje, ze serwisy typu pudelek wymiękają 😀
No jasne, że zagram! Mam TDU i jak tylko załatwię nową platformę AMD to z miłą chęcią wrócę do niej i dokończę ścieżkę mistrza 🙂