Piąta część cyklu Splinter Cell zadebiutuje już jesienią. Co za tym idzie, maszyna marketingowa Ubisoftu rusza powoli, a w sieci i prasie zaczynają się pojawiać coraz to nowsze materiały związane z grą. Jednym z nich jest wywiad, jakiego udzielił magazynowi Official Xbox Magazine Maxime Beland, jeden z twórców najnowszej odsłony serii. Opowiedział w nim m.in. o długości gry.
„Chcę, by ludzie grali w moje gry i kończyli je” – powiedział Beland. – „Pojawią się poziomy trudności, co najmniej w postaci trybu normalnego i realistycznego – podobnie, jak zrobiliśmy to w Rainbow Six: Vegas. Tryb realistyczny będzie cholernie trudny – będzie potrzebne skradanie, dwa naboje zabiją nas, a przeciwnicy będą super-śmiercionośni” – dodał.
Beland wspomniał też o długości gry: „Zaoferujemy normalny tryb dla normalnych graczy, którzy spędzą 12 godzin z naszą grą, a nie 30 w przypadku ciągłego ginięcia„.
wszystkie dotychczasowe odsłony SC grałem na najwyższy możliwym poziomie nie dla tego że lubię się katować ale dlatego, że to najzwyczajniej w świecie dodaje rajcowności! To co jest wg nie najlepsze w produkcjach nastawionych na ciche zabijanie to zabawa w kotka i myszkę ale przeciwnik musi stanowić wyzwanie jeśli jeszcze Splinter Cell pozwoli na jakąś względną swobodę w rozwiązywaniu większości sytuacji to w to mi graj!!! Zresztą przygody Sama „Rybaka” wciąż są niedoścignionym wzorem wśród skradanek a poprzeczkę, którą zawiesił Chaos Teory podniesie zapewne dopiero Conviction
Naprawdę „cholernie trudny”? Z tego, co pamiętam, we wcześniejszych Splinterach (prócz DA, bo w niego nie grałem) było tak na każdym poziomie trudności. . . Bez jaj, panie Beland, chyba nie jest pan aż taką sierotą, aby uważać, że Chaos Theory na „Normal” był nieziemsko ciężki. Niedługo jeśli będzie się chciało pograć w trudną grę, jedynym wyborem będą chyba tylko szachy na Kurniku.
Przeszedłem każdy SC na najwyższym poziomie, i niestety ta gra jest zbyt prosta. A do tego ten tryb realistyczny, coś mi się zdaje że bedzie dużo za proste. . gra powinna mieć poziom trudności jak w CoD4 poziom veteran x2. Licze że bedzie jeszcze jeden poziom dla prawdziwych zawodowców czyli: brak save w misji, 1 strzał = 1 trup, brak leczenia, ostatecznie bardzo wolna regeneracja (baaardzo wolna). Casual zabija. . nie ma gier dla wymagających wyzwań poz DMC4 czy NG