Twórcy słabo przyjętej przez krytyków gry Restricted Area zapowiedzieli, że tworzą nowy, dość podobny tytuł. Legend – Hand of God również będzie action-RPGiem, choć stworzy go cały team, a nie jedynie dwie osoby, jak to miało wcześniej miejsce. Do zespołu Master Creating dołączyli fachowcy, odpowiedzialni między innymi za efekty w filmach spod szyldu Harry Potter i Władca Pierścieni.
Twórcy tworzą własny engine, którego największymi zaletami ma być wykorzystanie symulacji zjawisk fizycznych przy użyciu AGEIA PhysX, system walki kinowej, ukazujący każde starcie tak, jakby było oglądane w kinie, i rozbudowany system interakcji z otoczeniem, dzięki wielowątkowym rozmowom z postaciami zamieszkującymi świat.
„Niektóre zadania można rozwiązać rozmową, co jest dość nietypowe w tym gatunku” – powiedział Jan Bueck, szef studia, serwisowi RPGWatch. „System tworzenia postaci jest bardzo rozbudowany. Za jego pomocą można stworzyć prostego wojownika, maga lub hybrydę dowolnych innych klas” – dodał.
Gra opowiada o świecie Legend, niegdyś zniszczonym przez demony. Przy pomocy elfów i krasnali legendarny heros Targon wypędził je z krainy i zablokował portal zaklęciem. Teraz dostępu do niego broni Bractwo Świętego Płomienia. Główny bohater zostaje pewnego dnia znaleziony pod drzwiami do monastyru, w którym siedzibę ma Bractwo. Choć dostęp do niego mają jedynie wysoko urodzeni, młodzieniec zostaje przyjęty, choć nie na równych warunkach – całą noc musi spędzać na modlitwie w górskiej kaplicy, z której może wyjść jedynie po ukazaniu się na niebie pierwszego światła. Pewnej nocy jednak coś idzie nie tak…
Nie wiem co o tym myśłeć. Ludzie od gier budżetowych chcą zrobi gre na poziomie. Niby ok ale obiecują tak dużo, że nabieram wątpliwości czy taka firma ma szanse te obietnice spełnić. Mocno sie obawiam że obiecali bardzo wiele a wypuszczą zwykła budżetówke usprawiedliwijąc sie tekstami w stylu ” sorry chcieliśmy ale nie wyszło”.
Najśmieszniejsze jest to, że 90% gier wychwalanych przez ich autorów kończy na tych przechwałkach 😉