Bacalo ma już na swoim koncie aż trzy recenzje gier z lat 80. – Super Mario Bros., Duck Hunt, a teraz wziął na tapetę kolejnego niezapomnianego klasyka, który niedawno pojawił się odświeżonej wersji na Nintendo Wii. O tej odsłonie zapewne w państwie Fidela Castro nawet nie słyszeli. W końcu tam dopiero odkrywają ekhem… uroki 8-bitowych maszyn do gier. Trzeba przyznać, że kubański „recenzent” ma w sobie entuzjazm neofity, ale maczetę mógłby odłożyć. Oglądajcie.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Nie miałem, bo były tylko ruskie Pegazusy 🙁