David wrócił do domu ze swoim headsetem do Xboxa 360 i od razu postanowił go naładować. Okazało się, jednak, że Microsoft zaopatrzył te urządzenia w europejskie wtyczki, które nijak nie pasują do kontaktów w Wielkiej Brytanii. Sytuacja zakrawa o kpinę, choć z drugiej strony amerykańska firma nie musi się orientować w kulturowych niuansach, a Synowie Albionu słyną z poczucia humoru.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
hahaha, ale jaja – wreszcie raz kontynent górą . A nie mają tam specjalnego konwertera?
Co za pech. . . 😉
Przypominam, że ten sam problem dotyczył wielu partii importowanych X’ów do PL z różnych dziwnych zakątków świata 🙂 Sprzedawcy nie informowali, że wtyczki są inne. Pół biedy, jak była to wtyczka bodajże duńska, gdzie są trzy bolce. Wtedy wystarczy odciać srodkowy 🙂 Oczywiście handlarze twierdzili, że to jest „bolec zabezpieczający”, a nie że wtyczka jest do bani 😉
Sa specjalne przejsciowki, dostepne w setkach sklepow RTV, elektronicznych, elekrtrycznych itp. Tak wiec zasadniczo nie ejst to zaden problem. Jednak MS powinno bardziej uwazac.
Hardware’owy bug. Made by Microsoft