Choć kryzys powoli mija, to firma Activision postanowiła rozstać się z blisko setką pracowników. 61 będzie musiało odejść ze studia Shaba Games, które przy okazji zostanie zamknięte. Ostatnim dziełem tej firmy był Spider-Man: Web of Shadows.
Z pracą pożegnali się też ludzie z 7 Studios. Szeregi Activision opuściła blisko połowa zatrudnionych w studiu (mniej więcej 30 osób) W tym przypadku ma to związek z batalią sądową wokół gry Scratch: The Ultimate DJ, nad którą pracowali ludzie z wymienionej przed chwilą firmy. My jak zawsze życzymy wszystkim zwolnionym szybkiego znalezienia innej, satysfakcjonującej pracy.
Dla osób, które szukają wymówki potrzebnej do wzięcia zwolnienia lekarskiego przygotowaliśmy natomiast odrobinę korporacyjnego bełkotu. Oto jak Activision wytłumaczyło przeprowadzone redukcje: „Activision bezustannie ocenia zasoby dostępne w należących do nas studiach, by upewnić się, że są prawidłowo dopasowane do naszej listy wydawniczej i ogólnych, strategicznych celów. Część tego procesu związana była z ostatnimi, ciężkimi do przeprowadzenia, ale niezbędnymi decyzjami w wyniku których zamknęliśmy Shaba Studios. Jesteśmy wdzięczni za wkład studia i życzymy utalentowanemu zespołowi powodzenia w jakichkolwiek przyszłych przedsięwzięciach”.
Teraz możecie już iść do szefa i powiedzieć, że bardzo boli was głowa i po prostu musicie iść do domu.
