Wczoraj japońska korporacja poprawiła nam humor, kiedy dowiedzieliśmy się, że ich świetnie zapowiadający się kontroler prawdopodobnie nazywany jest Klejnotem. Dziś okazało się, że podana przez nas informacja nie do końca jest prawdziwa. Choć prezes Electronic Arts rzeczywiście użył poprawnej nazwy gadżetu, to wiemy już, że koniec końców do sklepów trafi gadżet nie będący klejnotem czy różdżką.
W imieniu firmy wypowiedział się niejaki Patrick Seybold (director of communications), który na łamach serwisu Kotaku przyznał, że Klejnot (Gem) był wczesną nazwą kodową kontrolera. Ostateczna nazwa gadżetu podobno nie została jeszcze ustalona i oczywiście podana do publicznej wiadomości. Czekamy więc na dalsze wieści z Japonii. Ciekawe czy firma zaskoczy nas czymś równie oryginalnym jak zamiana Revolution w Wii? Jeśli macie w głowach jakieś ciekawe nazwy dla kontrolera Sony, to podzielcie się nimi pod treścią tego newsa.