Rival Swords na Wii, to w istocie odświeżone The Two Thrones – ostatnia część trylogii. Ubisoft pokusiło się jedynie o dodanie kontroli wiilotem. Trochę mało, ale gra wygląda ładnie. Jak ostatnio.
Nie wygląda lepiej niż na moim PC z GeForce’m 4 Ti. Myślałem, że to co widzę w grach na moim sprzęcie jest nie dziesiejsze a tu proszę – mam grafikę rodem z konsoli next-gen. Jedyna ciekawostka to sterowanie.
Widzę że w naszym kraju nadal ocenia się gry po grafice, polski gracz chyba spędził zbyt dużo czasu w erze PC;) Jesteśmy jednym z 2 krajów na świecie gdzie PSP sprzedaje się lepiej niż DS i pewnie będziemy jednym z nielicznych gdzie Wii nie będzie zbytnio popularne. . . ale to nie tylko nasza mentalność jest za to odpowiedzialna ale także polski dystrybutor Nintendo, o którym nie będę się tutaj wypowiadał bo za słowa jakie bym użył pod ich adresem pewnie zgarnął bym bana;)
Nie wygląda lepiej niż na moim PC z GeForce’m 4 Ti. Myślałem, że to co widzę w grach na moim sprzęcie jest nie dziesiejsze a tu proszę – mam grafikę rodem z konsoli next-gen. Jedyna ciekawostka to sterowanie.
W przypadku X360 i PS3 jedyna ciekawostka to lepsza grafika. Wobec czego zdefiniuj pojecie nextgen? Tyczy sie to jedynie grafiki?
Jakoś mało intuicyjne wydają się te ruchy przy użyciu pada z Wii
Na screenach wszystko wygląda zazwyczaj gorzej. Trzeba zobaczyć w ruchu, żeby oceniać.
Widzę że w naszym kraju nadal ocenia się gry po grafice, polski gracz chyba spędził zbyt dużo czasu w erze PC;) Jesteśmy jednym z 2 krajów na świecie gdzie PSP sprzedaje się lepiej niż DS i pewnie będziemy jednym z nielicznych gdzie Wii nie będzie zbytnio popularne. . . ale to nie tylko nasza mentalność jest za to odpowiedzialna ale także polski dystrybutor Nintendo, o którym nie będę się tutaj wypowiadał bo za słowa jakie bym użył pod ich adresem pewnie zgarnął bym bana;)
Jeśli oceniać po grafice screenów na Valhalli to ta gra wygląda ładniej od niektórych innych z PS3 🙂