Gdy pojawiły się pierwsze wzmianki o trybie gry wieloosobowej w sequelu BioShock, wielu wyrażało wątpliwość co do przydatności i zasadności tego typu rozgrywek. Na szczęście studio 2K Marin zdecydowało, że będą one uzupełnieniem dla fabuły serii i jako takie pokażą kolejny fragment z historii Rapture. Melissa Miller, jedna z producentek B2, zaznaczyła, że multi z pewnością nie zostało wciśnięte na siłę.
Wedle jej słów, twórcy gry pokonali wiele przeszkód, by zapewnić, że multiplayer będzie pasował do uniwersum i gameplayu jako takiego. Miller zdradziła także, że w zabawie wieloosobowej dużą rolę odegra naukowiec Augustus Sinclair, jednak nie pojawi się w nich fizycznie, we własnej osobie. Pierwsze recenzje BioShock 2 są dość pozytywne, zwieńczone ocenami 93% i 90%. Mamy nadzieję, że po raz kolejny przygoda w Raptue nie zawiedzie nikogo z nas.
