Właśnie dobiliśmy do kolejnego weekendu, a zarazem końca pierwszego miesiąca tego roku. Miesiąca, który możemy potraktować jako zapowiedź bardzo dobrych dwunastu miesięcy w świecie elektronicznej rozrywki. W styczniu doczekaliśmy się premier bardzo ciekawych produkcji takich jak Bayonetta, Darksiders: Wrath of War, Mass Effect 2 czy Army of Two: The 40th Day. Lada chwila w nasze ręce wpadną natomiast pozycje, które mogą być jeszcze większymi przebojami. Tylko w lutym do sklepów trafią White Knight Chronicles, BioShock 2, Dante’s Inferno, Aliens vs. Predator i mój cichy faworyt Heavy Rain.
Nawet tradycyjnie przeciętne miesiące wakacyjne (letnie dla tych, którzy nie mają wakacji) powinny być wypełnione grami. Kiedyś trzeba będzie przecież przejść wszystkie te tytuły, dla których teraz nie znajdziemy czasu. Podejrzewam więc, że już teraz możemy uznać ten rok za lepszy od poprzedniego. Aby jednak nie wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość, powracamy do ostatnich dni stycznia.
Tradycyjnie już chcemy was spytać o wasze plany na weekend. Zamierzacie się lenić czy też będziecie zajęci graniem albo czymś równie ciekawym? Koniecznie złapcie za klawiaturę i dajcie nam znać. Ja tradycyjnie pozwolę sobie zacząć.
Za chwilę trochę się poobijam po pracy, by wieczorem zabrać się za pobieranie recenzenckiej wersji Aliens vs Predator. Jeśli uda mi się ściągnąć ten tytuł, to właśnie przy nim spędzę weekend. Jeśli nie, to na pewno postaram się skończyć całkiem niezłe Darksiders i zacząć Bayonettę.
Nie wiem natomiast po jaką sięgnę książkę. W zeszłym tygodniu jednak zdecydowałem się kupić „Kameleona” Kosika i muszę przyznać, że to kawał dobrej lektury. Może nie wybitnej, ale lekkiej i przyjemnej – takiej, która nie pozwala od siebie odejść aż się ją skończy. Może ktoś poleci mi równie dobrą pozycję? Jeśli macie na to ochotę, to dopisujcie swój komentarza pod tą wiadomością. Ja już teraz życzę wszystkim udanego i spokojnego weekendu.
Nadal eRepublik. Cholera, dwóch głosów mi brakło, żeby wejść do kongresu 🙁 jolo w PWL, Soviet w PPP – no wstyd koledzy Vikingowie :F Popełniłem błąd, wgrywając emulator GBA na komórkę. Zgadnijcie w co łupie. . . :FBSG czas zacząć 3 sezon. Drugi skończył się. . hmm. . . nieszczególnie szczęśliwie 🙂
A ja rozpocząłem weekend od mandatu 5 punktów i 250 zł w prezencie… od razu poczułem się lepiej. Ale już jutro mam osiemnastkę siostry gdzie zapomnę o tym przykrym incydencie. Jeśli chodzi o gry to zamykam X-men Orgins. No i trzymam kciuki za naszych szczypiornistów!
W czwartek o północy, a może w pierwszej godzinie piątku padł Dragon Age. Arcydemon został pokonany, a ja po 106h gry (rozłożonych na wiele tygodni rzecz jasna) mogłem z zadowoleniem wyłączyć komputer i z poczuciem dobrze wykonanego zadania pójść spać. Choć wciaż czekają na mnie pozostałe początki (zrobiłem ścieżkę maga – elfa) muszę teraz nieco odpocząć do DA. Dlatego też weekend upłynie najprawdopodobniej pod znakiem Op. Flashpoint 2, którego nabyłem jakiś czas temu, a jeszcze nie miałem czasu żeby się nim pobawić. Kusi mnie też aby ponownie zainstalować Mass Effect. Jako, że perspektywa gry w dwójkę nieco się oddaliła będę miał wystarczająco dużo czasu na przypomnienie sobie przygód z jedynki. Czy zacznę już w ten weekend? Nie wiem. Planuję też nadrobić trochę zaległości filmowe, choć i tu nie wiem za bardzo co oglądnąć – propozycji jest sporo, pewnie znów będę wybierał „na wariata”. Poważną alternatywą aktywności weekendowych jest również lektura – czytam bowiem obecnie „Wytropić Eichmanna” – rewelacyjnie napisaną książkę historyczną o operacji Mosadu ujęcia tego nazisty na argentyńskiej ziemi. Choć to książka historyczna, z całym aparatem badawczym (czyt. przypisów cała masa) to czyta się jak powieść szpiegowską Forsythe’a czy innego Clancy’ego. A poza tym oczywiście eRepublik [wujo444 – sorry za brak głosu, ale primo zagłosowałem wcześniej na swoich, secundo – na wrogie partie się nie głosuje :P]. Z przerażeniem obserwuję załamanie na rynku biletowym – ceny lecą w dół, płace w manufacturing podobnie – niedawny baby boom jest coraz bardziej odczuwalny w ePolskiej ekonomii. . .
powiedz to swojemu kumplowi z partii, jasnie oswiecownemu Kernelowi, na gospodarce to się zna jak ja na produkcji Boeingów ;F już wyemigrowałem do eGrecji. . . A rynek biletowy na czas wyborów otrzymał takiego kopa że hej ;]
Koniec tygodnia, choć cieszyć się w zasadzie nie ma czym. Jutro 6 rano pobudka i do roboty (choć do leniwych raczej nie należę, powoli zaczynam nienawidzić tego słowa). Tak więc progres w Clear Sky, zaczyna przypominać metodę żabich skoków 😉 Nie poddaję się jednak, ponieważ udało mi się przyłączyć do frakcji stalkerów i dzielnie walczę o dominację na obszarach im podległych. Powoli zaczynam przeczuwać, iż nie biegnąc tylko i wyłącznie za głównym wątkiem, tą grą można bawić się wiecznie. Co do czytania to niestrudzenie podążam za losami Konowała w kolejnym już tomie Czarnej Kompanii. Jak mawiają, wieczór bez książki, wieczorem straconym. Miłego weekendu wszystkim, i pamiętajcie – w sobotę i niedzielę pracują tylko desperaci, niedojdy, albo upośledzeni psychicznie. 🙂
Ostatnio niestety nie mam za dużo czasu na granie, u mnie zaczęła się sesja:/ Co jakiś czas gram w Cod Modern Warfare 2 po necie. Wczoraj ukończyłem (po tygodniu grania) Batman Arkham Asylum. Z powodu premiery Mass Effect 2, postanowiłem zacząć jedynkę. Jeśli mnie wciągnie ( i zaliczę sesję:D ) to skuszę sie na drugą część. W przerwach gram na telefonie w Baldurs Gate z GBA, strasznie wciągające.
Ja się wciągnąłem w. . . (sick) GTA: Chinatown wars na telefonie ;d Kurde, lepiej być nie może(teraz to na kiblu i 30min można siedzieć:D)A tak to NASCAR – wyjątkowo funrace na weekend, więc ja jadę w lewo 😉 Pozdrawiam
A ja standardowo, udaje że się uczę do egzaminów. W poniedziałek PMP i wtedy przed drzwiami będę pluł sobie w brodę (jak zwykle) że mogłem się więcej uczyć, a nie siedzieć i choćby tak jak teraz, pisać sobie na Valhalli. Damn it. . . .
konczę DA:o
A ja jestem pod wrażeniem własnego geniuszu ! A więc – pozdrowienia z miasta wolności. . . GTA III !:D
Hej!Ja właśnie odcziłem to: http://www.youtube. com/MidnightRidersBand#p/a/. . . ApJ5NsM6CIi fajnie „chłopaki” dają :). . . ma ktoś jakieś info kto te numery wykonuje? -doczytać się można ,że to fikcyjny band ,tylko na potrzeby LFD2. . . ale głos kolesia bardzo przypomina mi np. Chrome Division, Gecko Brothers. . . ok. . . znalazłem!. . . 😉
Weekend poświęciłem na betę BC2 i niestety jestem co nie co rozczarowany. W sumie gra fajna ale tak jakoś z COD-owana. Brak mi takiej współpracy jak w BF2,do tego brak możliwości czołgania. Nie jestem tak do końca do niej przekonany,nie stety :-((.
ale w tym tygodniu biedne WG. . . Czyżby sesja? 😛