Lubicie obydwie części Uncharted? Ja również i to nie tylko ze względu na wyjątkową oprawę graficzną. Klimat i humor, którym napakowany jest ten tytuł (szczególnie dwójka) bardzo przypadł mi do gustu. Z niecierpliwością czekam na trzecią odsłonę gry. O ekranizacji „U” słyszy się chyba od ponad roku. Zawsze mnie zastanawiał ten owczy pęd do Hollywood. Jako gra Uncharted jest ok, a jako film? Oby nie była to po prostu kolejna zrzynka z Indiany Jonesa. W każdym razie wiemy kto wcieli się w postać Nathana Drake’a. Będzie to Mark Wahlberg. Gracze mogli ostatnio podziwiać tego aktora w niezbyt udanym Maxie Payne. Reżyserem tego obrazu ma być David. O. Russel, który ma w swoim dorobku takie filmy jak np. Trzej królowie z Georgem Clooneyem. Wahlberg w wywiadzie dla MTV zdradził, że w kinowej adaptacji gry od Naughty Dog być może wystąpią również takie gwiazdy jak Joe Pesci oraz sam… Robert De Niro. De Niro miałby zagrać ojca, a Pesci wuja głównego bohatera.
Niezawodny serwis IMDB pokazuje jednak, że film będący w preprodukcji i zapowiadany na 2013 rok nie ma jeszcze – oprócz reżysera i scenarzystów – dobranej obsady. Tak więc wypowiedź Wahlberga należy traktować na razie z przymrużeniem oka.
Swoją drogą wyobrażacie sobie jak Joe Pesci biega po dżungli z maczetą?
Filmy powstające tylko z rządzy pieniądza czyli chcące jechać na popularności np gry to nie jest to co wzbudza mój entuzjazm. Z drugiej strony ostatni Indiana Jones był nie za fajny.
prawie każdy wybór inny niż Nathan Fillion jest zły, acz Mark „gram-jak-stołek” Wahlberg to całkowity zonk.
to fakt Marky 😉 ma aż dwa rodzaje min1 oswarta paszcza na ogół ze zdziwienia2. Zamknięta paszcza +zacięta szczęka do momentów gdy trzeba grać twardzielaA z wyglądu do Nathana Drake’a zero podobieństwa zero
Po Doomie Bartkowiaka jestem gotowy na wszystko ;P
Wahlberg nadaje się do ekranizacji Pinokia,tylko tyle i aż tyle.