To w końcu musiało się stać. Po latach oczekiwań na trzecią odsłonę Half-Life’a, zapomnianym gdzieś w odmętach historii epizodem 3 itd. gracze postanowili wziąć sprawy we własne ręce. Przed siedzibą Valve w Bellevue w stanie Waszyngton pojawili się protestujący fani HL’a domagający się trzeciej odsłony gry. Pikietujących było aż dwie sztuki i pewnie dlatego nie zostali spacyfikowani przez policję konną, ani ochroniarzy tudzież pogonieni przez jakiegoś krewkiego recepcjonistę. Zamiast tego dwóch protestujących na trawniczku miłośników gier wyszedł sam Gabe Newell i… zaprosił przybyłych z transparentami gości na obiadek!
Po pysznym (zapewne) posiłku Gabe uraczył protestujących wycieczką po biurze firmy, a potem chłopcy pograli sobie w testową wersję Dota 2.
O trzeciej cześci gry H-L Gabe nie puścił jednak pary z gęby, ale i tak plus dla pana Newella.
Swoją drogą skoro Kanada domaga się Half-Life 3 – co widać na tym zdjęciu – to sprawa zrobiła się naprawdę sroga i chyba Valve nie wykpi się następnym razem darmowym posiłkiem!
Świetny ten podlinkowany filmik, to się nazywa pomysłowość :).
Poszli we trzech na obiad i zamówili 6 porcji. Zgadnijcie kto zjadł 4 🙂
Panowie jedziemy może i nas zaprosi na jakąś pizzę
News sprzed miesiąca. . . Ale aż mi serce mocniej zabiło, jak go zobaczyłem, bo spodziewałem się jakieś nowiny na temat HL3 ;} Ile jeszcze musimy czekać ?!
Paper HL mnie powalił
no ładnie się Gabe zachował. Przy Gejbie nikt głodny nie będzie 😀