Skoncentrowanego na grze policjanta fotoreporter bulwarówki The Sun nakrył we wschodnim Londynie. Siedzący w radiowozie na miejscu pasażera stróż prawa, miał wraz z drugim policjantem pilnować uszkodzonego przez niedawne wichury muru. Zamiast tego obaj koncentrowali się na grze w wirtualną piłkę nożną na PSP.
„Fakt używania konsoli w pracy był niestosowny i nieprofesjonalny. Sprawą zajmują się wyżsi stopniem oficerowie” – powiedział gazecie The Sun rzecznik prasowy policji miejskiej.
Nie podano, jakie konsekwencje grożą rozrywkowemu policjantowi.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
A co, on też chciał pograć!
„Siedzący w radiowozie na miejscu pasażera stróż prawa, miał wraz z drugim policjantem pilnować uszkodzonego przez niedawne wichury muru. „Tak. To było tak odpowiedzialne zadanie, że chwila gry na PSP groziła. . . sam nie wiem czym. Może mur mógł uciec?
ten Sun to sie nie ma czym zajmowac?Policjant też człowiek, w końcu prawda co napisał poprzednik – mur i tak by mu nie uciekł. . .
przynajmniej nie jechali autobusem :]
The Sun, Bild, Fakt – jeden pies. Tania chała tworzona przez manipulantów dla durniów.
W sumie też z nudów bym grał
Zreszta jakby sie wlaił to akurat oni by tam pomogli.
Zastanawiam się czy aby policjant siedzący „na miejscu pasażera” naprawdę na nim siedzi. . . W Anglii jest ruch lewostronny, kierownica po prawej stronie. . . a fotka przecież jest zrobiona z prawej strony samochodu i wydaje mi się, że nawet widać kierownicę. . . 😀
O lol, szukają sensacji. A policjantom się nie dziwie – pewnie partyjka w PES’a była od nich silniejsza 😉