SONY obiecywało, że era konsol next-gen nadejdzie, kiedy oni tak powiedzą. MotorStorm to pierwsze słowo japońskiego giganta. Czy dla tej wyścigówki warto kupić PlayStation 3? Wydajemy werdykt.
Jaka szkoda, ze w Empikach odpalone jest jedynie demo tej gry, które ponoć nie oddaje tego czym jest finalny produkt. Na podstawie dema, nigdy bym nie kupił PS3.
Wiesz co Graph – ja pierwszy raz jak widziałem MotorStorm też się zawiodłem. Kupiłem PS3, kupiłem też MotorStorma. No i z braku laku zacząłem w to grać. Zmieniłem zdanie. Gra jest naprawdę rewelacyjna. Powiem więcej – nie było takie gry – bez 2 zdań. Fizyka poraża. To co się może zdarzyć na torze powoduje albo wyrywanie ostatnich włosów, albo śmiech debila. Trudno słowami opisać, co się tam dzieje. A wszystko przez fizykę. Wszystko liczone jest w czasie rzeczywistym i dopiero teraz sobie uświadomiłem, jak bardzo uproszczona jest fizyka w grach, które nazywają się „symulatorami”. Oczywiście – jest to gra typu Arcade, ale. . . No właśnie, fizyka zawieszenia, zderzeń, czy innych zjawisk jest naprawdę rewolucyjna. Aż się chce krzyczeć – JA CHCE WIĘCEJ. Ta gra to istny czubek góry lodowej. Moim zdaniem to dopiero otwarcie księgi z grami nowego gatunku, gdzie właśnie przez fizykę zmienia się sposób patrzenia na grę. Prawdziwa fizyka, wg mnie – po wielu godzinach grania, oznacza PRZYPADKOWOŚĆ, brak schematu. W tej grze nic nie zdarza się dwa razy. Każdy wyścig jest inny. Wypadek jest faktycznie wypadkiem, czyli czymś, czego nie spodziewałeś się w tej chwili, w tym miejscu. Jakość samej grafiki jest nierówna. Niektóre etapy są słabe, inne wyglądają rewelacyjnie. Niemniej, grafika w tej grze wcale nie jest najważniejsza. Rzeźbione koleiny w błocie też zmieniają rozgrywkę. Zdarzało mi się wywalić motorem, bo wpadłem w koleinę po ciężarówce. Nie opanowałem maszyny i zaliczyłem głaz. Pokażcie mi choć jedną grę, w której opisana scenka miała szansę się wydarzyć?Kolejna sprawa to przeciwnicy. Jeżdżą naprawdę po „ludzku”. Nie znajduje też porównania dla MotorStorma we wcześniejszych grach. Po prostu takich nie ma. A kiedy pomyślę, że konsola musi liczyć fizykę, każdy element, każdego z tych samochodów walczących między sobą, to naprawdę zaczynam wierzyć, że w Cell’u potencjał jest zupełnie odmienny, niż w X360. Traktuję tę grę, jako przedsmak tego, co nas może czekać. Przystawkę, starter – ale jakże smakowity. Lepszy niż nie jedno główne danie w knajpie spod znaku Microsoft. Zobaczymy jak sprawdzi się Colin Dirt. Jak wiadomo, wiele czerpie z tej gry. Ciekawy jestem. . .
„Podczas jednego przejazdu, pędząc rozgrzaną do czerwoności ciężarówką wpakowałem się w podpory mostu, po którym śmigały quady przeciwników. Spodziewałem się tego do czego przyzwyczaiły mnie lata grania w wyścigówki, czyli rozwalenia mojej maszyny. Błąd! Podpory zostały wyrwane z gleby, a mostek runął na ziemię. Chłopaki z góry mieli pecha, rozwalone części ich bryczek spadały z nieba jak śnieg w grudniu, a ja depnąłem gaz do dechy i tyle mnie widzieli. Jeżeli to wydaje się spektakularne, to poczekajcie aż zobaczycie, jak potrącony przez was motocyklista wpada w stojącą obok trasy drewnianą chatkę. „O kurde – nie wiedziałem, że te mostki można rozwalić. Omijałem je zawsze 🙂 Faktem jest, że raz próbowałem quadem je staranować, ale hmm. . . jak by to powiedzieć, trochę się rozwaliłem. Nie pomyślałem, że ciężkim sprzętem da się je rozwalić.
„O kurde – nie wiedziałem, że te mostki można rozwalić. Omijałem je zawsze 🙂 Faktem jest, że raz próbowałem quadem je staranować, ale hmm. . . jak by to powiedzieć, trochę się rozwaliłem. Nie pomyślałem, że ciężkim sprzętem da się je rozwalić. ” można można 🙂 Trasa MudPool. Od razu za linią startu zjeżdża się w taki dołek, z którego prawej strony ciągnie sie ten mostek. Enjoy 😀
Cholera, jesli mialbym kupowac trzecie PlayStation to na dzien dzisiejszy tylko dla MotorStorma. Na sama mysl o tej grze az mnie ciary przechodza 😀 Do rendera temu co prawda daleko, ale rzadko sie zdarza, by same screeny tak mnie nakrecaly na jakas pozycje, jak ma to miejsce w przypadku MotorStorm, chociaz mam swiadomosc, iz te statyczne obrazki nawet w jednym porcencie nie sa w stanie oddac tego, co tak na prawde dzieje sie na ekranie podczas gry, zwlaszcza on-line. Damn. Ja sobie nawet nie jestem w stanie wyobrazic jak to wyglada na takiej 42″ plazmie O_O
—>adamBez przesady. Słaby start konsoli nie skazuje jej odrazu na stracenie. Trzeba poczekac jeszcze co najmniej rok aby machina current-genów ruszyła na dobre. To kto wygra a kto odpadnie rozstrzygnie sie dopiero wtedy( swoja droga kto wie. . . Może nie bedzie zwyciężców i przegranych).
@11: Ach te chochliki. . . 😉 Dzięki za czujność, wszystkie pułki odetchnęły z ulgą. ;)Co do MotorStorma – podobnie jak Adam uważam, że to zwiastun zupełnie nowego podejścia do gier. Zarówno MS, jak i wcześniej Crackdown na 360 to tytuły, które jak żadne inne opierają się na fizyce. To właśnie ona gra w obu przypadkach pierwsze skrzypce i to ona daje taką zajawkę. Mi ten trend bardzo się podoba i to właśnie fizykę przedkładam nad suche poligony, shadery i mappingi. A sam MS to dla mnie totalny must have i gra dla której naprawdę warto uciułać na konsolę SONY. Nawet jeżeli ktoś nie przepada za wyścigówkami, bo MotorStorma nie da się nie kochać. 😉
Witam. W temacie fizyki next-gen: myślę, że to będzie myśl przewodnia PS3 i to jest właśnie przyszłość gier wideo ,znakomite wrażenie poza Motorstorm robi LittleBigPlanet (kolejna gra nowej ery) i jeśli zaawansowanie fizyki w grach na PS3 będzie postępować,a na pewno będzie, to ja chcę zobaczyć nowe PRO EVO.
To już jest bodajże moja czwarta recenzją którą przeczytałem odnośnie Motorstorm i pozostaje wielki żal, że nie jestem szczęśliwym posiadaczem PS3. Dla takich gier naprawdę warto kupić konsolę Sony, a moim zdaniem jest to dopiero przedsmak tego, co zobaczymy w części drugiej. To jest tylko przekąska, a danie główne powali wszystkich na kolana. Szkoda, że jest tak mało trybów gry, ale to pewnie zostanie poprawione.
Bobohawk (hehe – my sie chyba znamy z IHAA ;]) – ale o jakich TAKICH grach mowisz? Narazie na PlayStation 3 jest tylko jeden TAKI (w sensie mocy:)) tytul i jest to wlasnie MotorStorm, reszta tytulow na ten sprzet nie pokazuje jego mocy raczej ;/
Sytuacja PS3 jest lepsza niż się wydaje. Szczerze mówiąc, jeżeli ktoś nie ma jeszcze next-gena to znajdzie na niej sporo gier – Oblivion, Virtua Fighter 5, Fight Night 3 i kilka innych to naprawde mocarne produkcje, jedne z najlepszych w swoich gatunkach. Utarło się mówić, że PS3 nie ma tytułów natomiast tych jest naprawdę sporo i należą do różnych gatunków. Call of Duty 3, Tony Hawk, Splinter Cell: DA nie są na PS3 najlepszymi wersjami, ale jezeli ktoś nie ma 2 konsoli do wnikliwych porównań – stanowią na pewno ciekawą propozycję. Resistance też złe nie jest. Zgadzam się, że MotorStorm wyprzedza całą konkurencję i jest najlepszym pokazem co potrafi konsolka SONY. Ale nie jest tak, ze jest tylko to i nic więcej.
Gruby – zgadza sie, te gry sa ciekawa propozycja dla kogos, kto w zadna konsole obecnej juz generacji wciaz sie nie zaopatrzyl. Problem jednak w tym, iz te same tytuly na X0 sie dostanie i nawet nie chodzi tu o to, ze w wersjach minimalnie lepszych. Raczej o to, ze dostanie sie je blisko 1 000 zlotych taniej, a to nie są kieszonkowe przecietnego polskiego nastolatka.
A ja w to grałem, zobaczyłem, testowałem i oceniłem!!! Powiem szczerze że w realu wygląda jeszcze lepiej!!! Na piecu nigdy takiej grafy nie zobaczymy!!!! Bardzo duży obszar!!! Mi sie też podoba Resistance!!!! Tam to też jest grafa!!! dobry telewizor i jedziesz!!!!!
Dzisiaj widzialem to w mediamarkt, no i . . . graficznie az takiego wrazenia to to nie zrobilo. Owszem, rozdzielczosc w porownaniu do PS2 to bajka, ale tak ogolnie to spodziewalem sie troche wiecej. Na pewno nie powiedzialbym, ze „wyglada oblednie”. Wyglada calkiem fajnie i tyle 😛 Z drugiej strony na screenach to wylada nieco lepiej, na zywo bylo bardziej jakies takie surowe i sterylne. . . Nie gralem,tylko patrzylem z boku przez mniej wiecej 2min, wiec fizyki nie poczulem i jej nie oceniam 🙂
2 min. – to nic nie widziałeś, a do tego mogłeś mieć takie nieszczęście, że trafiłeś na średnie, lub słabe levele. Motorstorm jest nierówny, od słabej, po mega-grafikę. Nie ma gadania o MS jeżeli nie grało się w niego parę godzin. Po prostu. . . Żeby była jasność – ja też widziałem w markecie (jak kupowałem) i też zero wrażenia. Kupiłem, leżał parę dni i z nudów go wrzuciłem do konsoli. I teraz oceniam jako jedną z najlepszych gier (w gatunku, którego nie potrafię do końca określić) w jakie grałem.
Aha, chyba ze tak. . . Levelu opisac za bardzo nie umiem, byly jakies fury ala buggy, byly kepki trawy wygladajace jak w grach sprzed paru lat (Colin 2004 chyba mial lepsze, nie mowiac o Oblivionie :D), byly jakies przepascie. . . Nie bylo blota takiego jak na screenach, ot taka pustka i skaly dookola 🙂
Jaka szkoda, ze w Empikach odpalone jest jedynie demo tej gry, które ponoć nie oddaje tego czym jest finalny produkt. Na podstawie dema, nigdy bym nie kupił PS3.
Mamy chwilowe problemy, dlatego zamiast „CZYTAJ” z poziomu forum prosimy o wejście na recenzję przez link : http://www.valhalla.pl/recenzja114-Recenzja-MotorStorm.htmlPrzepraszamy za niedogodności.
Wiesz co Graph – ja pierwszy raz jak widziałem MotorStorm też się zawiodłem. Kupiłem PS3, kupiłem też MotorStorma. No i z braku laku zacząłem w to grać. Zmieniłem zdanie. Gra jest naprawdę rewelacyjna. Powiem więcej – nie było takie gry – bez 2 zdań. Fizyka poraża. To co się może zdarzyć na torze powoduje albo wyrywanie ostatnich włosów, albo śmiech debila. Trudno słowami opisać, co się tam dzieje. A wszystko przez fizykę. Wszystko liczone jest w czasie rzeczywistym i dopiero teraz sobie uświadomiłem, jak bardzo uproszczona jest fizyka w grach, które nazywają się „symulatorami”. Oczywiście – jest to gra typu Arcade, ale. . . No właśnie, fizyka zawieszenia, zderzeń, czy innych zjawisk jest naprawdę rewolucyjna. Aż się chce krzyczeć – JA CHCE WIĘCEJ. Ta gra to istny czubek góry lodowej. Moim zdaniem to dopiero otwarcie księgi z grami nowego gatunku, gdzie właśnie przez fizykę zmienia się sposób patrzenia na grę. Prawdziwa fizyka, wg mnie – po wielu godzinach grania, oznacza PRZYPADKOWOŚĆ, brak schematu. W tej grze nic nie zdarza się dwa razy. Każdy wyścig jest inny. Wypadek jest faktycznie wypadkiem, czyli czymś, czego nie spodziewałeś się w tej chwili, w tym miejscu. Jakość samej grafiki jest nierówna. Niektóre etapy są słabe, inne wyglądają rewelacyjnie. Niemniej, grafika w tej grze wcale nie jest najważniejsza. Rzeźbione koleiny w błocie też zmieniają rozgrywkę. Zdarzało mi się wywalić motorem, bo wpadłem w koleinę po ciężarówce. Nie opanowałem maszyny i zaliczyłem głaz. Pokażcie mi choć jedną grę, w której opisana scenka miała szansę się wydarzyć?Kolejna sprawa to przeciwnicy. Jeżdżą naprawdę po „ludzku”. Nie znajduje też porównania dla MotorStorma we wcześniejszych grach. Po prostu takich nie ma. A kiedy pomyślę, że konsola musi liczyć fizykę, każdy element, każdego z tych samochodów walczących między sobą, to naprawdę zaczynam wierzyć, że w Cell’u potencjał jest zupełnie odmienny, niż w X360. Traktuję tę grę, jako przedsmak tego, co nas może czekać. Przystawkę, starter – ale jakże smakowity. Lepszy niż nie jedno główne danie w knajpie spod znaku Microsoft. Zobaczymy jak sprawdzi się Colin Dirt. Jak wiadomo, wiele czerpie z tej gry. Ciekawy jestem. . .
„Podczas jednego przejazdu, pędząc rozgrzaną do czerwoności ciężarówką wpakowałem się w podpory mostu, po którym śmigały quady przeciwników. Spodziewałem się tego do czego przyzwyczaiły mnie lata grania w wyścigówki, czyli rozwalenia mojej maszyny. Błąd! Podpory zostały wyrwane z gleby, a mostek runął na ziemię. Chłopaki z góry mieli pecha, rozwalone części ich bryczek spadały z nieba jak śnieg w grudniu, a ja depnąłem gaz do dechy i tyle mnie widzieli. Jeżeli to wydaje się spektakularne, to poczekajcie aż zobaczycie, jak potrącony przez was motocyklista wpada w stojącą obok trasy drewnianą chatkę. „O kurde – nie wiedziałem, że te mostki można rozwalić. Omijałem je zawsze 🙂 Faktem jest, że raz próbowałem quadem je staranować, ale hmm. . . jak by to powiedzieć, trochę się rozwaliłem. Nie pomyślałem, że ciężkim sprzętem da się je rozwalić.
„O kurde – nie wiedziałem, że te mostki można rozwalić. Omijałem je zawsze 🙂 Faktem jest, że raz próbowałem quadem je staranować, ale hmm. . . jak by to powiedzieć, trochę się rozwaliłem. Nie pomyślałem, że ciężkim sprzętem da się je rozwalić. ” można można 🙂 Trasa MudPool. Od razu za linią startu zjeżdża się w taki dołek, z którego prawej strony ciągnie sie ten mostek. Enjoy 😀
Cholera, jesli mialbym kupowac trzecie PlayStation to na dzien dzisiejszy tylko dla MotorStorma. Na sama mysl o tej grze az mnie ciary przechodza 😀 Do rendera temu co prawda daleko, ale rzadko sie zdarza, by same screeny tak mnie nakrecaly na jakas pozycje, jak ma to miejsce w przypadku MotorStorm, chociaz mam swiadomosc, iz te statyczne obrazki nawet w jednym porcencie nie sa w stanie oddac tego, co tak na prawde dzieje sie na ekranie podczas gry, zwlaszcza on-line. Damn. Ja sobie nawet nie jestem w stanie wyobrazic jak to wyglada na takiej 42″ plazmie O_O
jedyna gra która mnie poki co zauroczyła na ps3 🙂 jesczez 4 takie i kupuje ps3 🙂
We wrześniu będzie wysyp gier. To prawdopodobnie najważniejszy miesiąc dla PS3 w jej krótkiej historii.
—>adamBez przesady. Słaby start konsoli nie skazuje jej odrazu na stracenie. Trzeba poczekac jeszcze co najmniej rok aby machina current-genów ruszyła na dobre. To kto wygra a kto odpadnie rozstrzygnie sie dopiero wtedy( swoja droga kto wie. . . Może nie bedzie zwyciężców i przegranych).
Z tego co widzę to Motorstorm i Resistance to jedyne konkretne tytuły startowe na PS3. Czekamy na następne sukcesy.
Wygląda naprawdę zachęcająco . . . za wyjątkiem tej „pryskającej spod kuł brei”, wolałbym, żeby spod KÓŁ pryskała 😉
@11: Ach te chochliki. . . 😉 Dzięki za czujność, wszystkie pułki odetchnęły z ulgą. ;)Co do MotorStorma – podobnie jak Adam uważam, że to zwiastun zupełnie nowego podejścia do gier. Zarówno MS, jak i wcześniej Crackdown na 360 to tytuły, które jak żadne inne opierają się na fizyce. To właśnie ona gra w obu przypadkach pierwsze skrzypce i to ona daje taką zajawkę. Mi ten trend bardzo się podoba i to właśnie fizykę przedkładam nad suche poligony, shadery i mappingi. A sam MS to dla mnie totalny must have i gra dla której naprawdę warto uciułać na konsolę SONY. Nawet jeżeli ktoś nie przepada za wyścigówkami, bo MotorStorma nie da się nie kochać. 😉
Recenzja bardzo fajna, skladna, rzeczowa, rzetelna. Jak tylko bede u kogos co ma PS3 to od razu spytam o ta gierke :).
Witam. W temacie fizyki next-gen: myślę, że to będzie myśl przewodnia PS3 i to jest właśnie przyszłość gier wideo ,znakomite wrażenie poza Motorstorm robi LittleBigPlanet (kolejna gra nowej ery) i jeśli zaawansowanie fizyki w grach na PS3 będzie postępować,a na pewno będzie, to ja chcę zobaczyć nowe PRO EVO.
To już jest bodajże moja czwarta recenzją którą przeczytałem odnośnie Motorstorm i pozostaje wielki żal, że nie jestem szczęśliwym posiadaczem PS3. Dla takich gier naprawdę warto kupić konsolę Sony, a moim zdaniem jest to dopiero przedsmak tego, co zobaczymy w części drugiej. To jest tylko przekąska, a danie główne powali wszystkich na kolana. Szkoda, że jest tak mało trybów gry, ale to pewnie zostanie poprawione.
Bobohawk (hehe – my sie chyba znamy z IHAA ;]) – ale o jakich TAKICH grach mowisz? Narazie na PlayStation 3 jest tylko jeden TAKI (w sensie mocy:)) tytul i jest to wlasnie MotorStorm, reszta tytulow na ten sprzet nie pokazuje jego mocy raczej ;/
Sytuacja PS3 jest lepsza niż się wydaje. Szczerze mówiąc, jeżeli ktoś nie ma jeszcze next-gena to znajdzie na niej sporo gier – Oblivion, Virtua Fighter 5, Fight Night 3 i kilka innych to naprawde mocarne produkcje, jedne z najlepszych w swoich gatunkach. Utarło się mówić, że PS3 nie ma tytułów natomiast tych jest naprawdę sporo i należą do różnych gatunków. Call of Duty 3, Tony Hawk, Splinter Cell: DA nie są na PS3 najlepszymi wersjami, ale jezeli ktoś nie ma 2 konsoli do wnikliwych porównań – stanowią na pewno ciekawą propozycję. Resistance też złe nie jest. Zgadzam się, że MotorStorm wyprzedza całą konkurencję i jest najlepszym pokazem co potrafi konsolka SONY. Ale nie jest tak, ze jest tylko to i nic więcej.
Gruby – zgadza sie, te gry sa ciekawa propozycja dla kogos, kto w zadna konsole obecnej juz generacji wciaz sie nie zaopatrzyl. Problem jednak w tym, iz te same tytuly na X0 sie dostanie i nawet nie chodzi tu o to, ze w wersjach minimalnie lepszych. Raczej o to, ze dostanie sie je blisko 1 000 zlotych taniej, a to nie są kieszonkowe przecietnego polskiego nastolatka.
A mnie dziwi ta słaba grafika. Już na screenach widać, że nawet FSAA nie ma 🙁 Nowa generacja konsol?
Szkoda, że tej gry nie ma na XBOXa 360:(
Siergiej popatrz sobie jeszcze raz na tytuły startowe X klocka to zobaczysz moze wtedy że X miał gorszą grafe na początku niż PS3!!!
A ja w to grałem, zobaczyłem, testowałem i oceniłem!!! Powiem szczerze że w realu wygląda jeszcze lepiej!!! Na piecu nigdy takiej grafy nie zobaczymy!!!! Bardzo duży obszar!!! Mi sie też podoba Resistance!!!! Tam to też jest grafa!!! dobry telewizor i jedziesz!!!!!
Dzisiaj widzialem to w mediamarkt, no i . . . graficznie az takiego wrazenia to to nie zrobilo. Owszem, rozdzielczosc w porownaniu do PS2 to bajka, ale tak ogolnie to spodziewalem sie troche wiecej. Na pewno nie powiedzialbym, ze „wyglada oblednie”. Wyglada calkiem fajnie i tyle 😛 Z drugiej strony na screenach to wylada nieco lepiej, na zywo bylo bardziej jakies takie surowe i sterylne. . . Nie gralem,tylko patrzylem z boku przez mniej wiecej 2min, wiec fizyki nie poczulem i jej nie oceniam 🙂
2 min. – to nic nie widziałeś, a do tego mogłeś mieć takie nieszczęście, że trafiłeś na średnie, lub słabe levele. Motorstorm jest nierówny, od słabej, po mega-grafikę. Nie ma gadania o MS jeżeli nie grało się w niego parę godzin. Po prostu. . . Żeby była jasność – ja też widziałem w markecie (jak kupowałem) i też zero wrażenia. Kupiłem, leżał parę dni i z nudów go wrzuciłem do konsoli. I teraz oceniam jako jedną z najlepszych gier (w gatunku, którego nie potrafię do końca określić) w jakie grałem.
Aha, chyba ze tak. . . Levelu opisac za bardzo nie umiem, byly jakies fury ala buggy, byly kepki trawy wygladajace jak w grach sprzed paru lat (Colin 2004 chyba mial lepsze, nie mowiac o Oblivionie :D), byly jakies przepascie. . . Nie bylo blota takiego jak na screenach, ot taka pustka i skaly dookola 🙂