Dziś Activision oficjalnie potwierdziło, iż gra zmierza na komputery osobiste oraz konsole Xbox 360 oraz Playstation 3. Twórcami tego tytułu będą ludzie odpowiedzialni za dwie pierwsze części serii – Infinity Ward.
Wiemy też trochę więcej na temat samej kampanii dla pojedynczego gracza. Grając w nią będziemy w niewielkim stopniu przemieszczać się w czasie – wydarzenia zaprezentowane na ekranie nie będą ułożone chronologicznie. Pomiędzy misjami zobaczymy swojego rodzaju przerywnik filmowy ukazujący jak przemieszczamy się po mapie świata (Rosji?). To właśnie te przerywniki mają budować napięcie w ten sam sposób co serial „24 godziny”.
Z wypowiedzi twórców gry wynika, że na poziom akcji i adrenaliny z całą pewnością nie będziemy mogli narzekać: „Wraz z rozwojem fabuły, gracz co chwila zapoznaje się z nowymi elementami gameplayu. W jednej chwili zjeżdżasz po linie z śmigłowca Black Hawk i szturmem zdobywasz pozycje wroga a nad głową latają śmigłowce wsparcia. Po chwili jesteś już przyczajonym snajperem, znajdującym się wiele kilometrów za linią wroga tylko po to, by w następnej misji zostać strzelcem pokładowym w lecącym tysiące stóp nad polem bitwy, uzbrojonym po zęby AC-130”.
Wielbiciele pecetów mogą więc odetchnąć z ulgą. Te wszystkie atrakcje na 100% ich nie ominą. Czekamy teraz na oficjalne potwierdzenie daty premiery tego tytułu. Dodamy tylko, że posiadacze konsol powinni się ucieszyć z informacji mówiącej, iż tytuł ten będzie działał z prędkością 60 klatek na sekundę.
A nie mówiłem 😛 Jednak gra będzie na PC co mnie baaaardzo cieszy 🙂 Oby nowe CoD było równie emocjonujące co poprzednie.
to było pewne gdyz aby gra wyglądała tak jak chcą tego twórcy to musi zostac wydana na pecety . . konsole maja pewne ograniczenia co nie znaczy ze ta gra bedzie wygladała gorzej. .
jakie ograniczenia? chodzi Ci o brak ‚gryzonia’ ?:>
Istnieje również brak klawy 😛 I brak zmieniania sterowników i błędów Windowsa ^^
W końcu przestali się pastwić na tym skamieniałym na węgiel kotletem o nazwie „II wojna światowa”. Czekam ze zniecierpliwieniem. Trailer wygląda gicio.
Juz sie boje o wymagania sprzetwe:)
Też się ustawicznie bałem – z gry na grę. Czasem nawet ulegałem pokusie i wydawałem straszne pieniądze na kompa. Teraz przestałem – przesiadka na konsole bardzo dobrze wpływa na stres 😉
Tez chyba tak zrobie po wakacjach, albo na swieta.
nie do końca, ja się stresuje czekając na pieniądze potrzebne mi do kupienia telewizora z HD. Za tą cenę zrobiłbym bardzo solidny upgrade PCta a i tak mam świadomość, że nie kupuje nic nadzwyczajnego bo TV to i za kilkanaście (kilkadziesiąt?) tysięcy można kupić. Jednym słowem stres jak był tak jest – dobrze, że przy grach mogę się go pozbyć
ha widzisz, kwestia potrzeb i ambicji. ja sobie kupilem monitor VGA LCD 22 cale widescreen za 1000 zl. i zapewniam Cie, ze moje potrzeby i ambicje zaspokaja az nadto. prawda, jesli koniecznie chcesz miec wielki wypasiony TV LCD HD, to sie wykosztujesz. ale nawet wtedy – bedzie to wydatek jednorazowy, a nie jak ładowanie w kompa – co pół roku, co rok.
Nie lubię się oszukiwać a czymś takim jest dla mnie granie na monitorze. To taka sama zabawa jak gry w 640x na pececie – można, ale po co?Na TV tez będę wydawał – może nie co pół roku i nie co rok, ale z całą pewnością będę wcześniej czy później chciał kupić nowy bo wyjdzie PlayBox 720 ze wsparciem dla 1322435p albo w końcu trafię do jakiegoś mieszkania gdzie zmieści się coś większego niż 10″
Tej frazy nie do konca zrozumialem. Na moim monitorze gram w rozdzialce 1360×768 – odpowiednik 720p, przeskalowany kilka punktow wyzej. Nie ma zadnych wyrzeczen z takim monitorem. Ok, nie jest to 32 cale ale 22 ws mi zupelnie starcza. Pokoju nie mam 10x10m wiec nic wiekszego mi nie potrza.
Niektórzy ludzie graja na 14 calowych telewizorach na X360 i to też im nie przeszkadza:). Granie na konsoli sprawia o wiele większą frajdę niż gra na PC (to moje subiektywne zdanie). Call of Duty 4 na PC- ok, ale nadal ciekawi mnie dlaczego nie wydano CoD 3 na „piecyku”- gracze nadal czekają na wyjaśnienie tej sprawy:). . .
Sprawa zostało już dawno wyjaśniona 😀 CoD 3 nie powstało na PC bo robiło ją studio odpowiedzialne za CoD Big Red One Które potrafi robić gry tylko na konsolach (takie jest ich oficjalne zdanie) Zrobili gry na wszystkie możliwe platformy prócz PC. Ale z tego co czytałem to CoD3 to jest najsłabsza część serii, nic odkrywczego sobą nie prezentuję, jest jeszcze bardziej uskryptowana i jest w niej nawet dużo błędów które przeszkadzają w grze.
Niestety się mylisz:). Ja czytałem, że to CoD3 jest najlepszą częścią serii i jest najmniej oskryptowana- tak naprawde jednak to kwestia gustu. Dobrze, że wspomniałeś ,że to jest „oficjalne zdanie”- nie wiadomo jak było naprawdę- może na wersję PC nie starczyło czasu:). . .
Grałem we wszystkie CoD. Nie pamiętam ich jakoś super, ale trzecia część zdecydowanie się wybijała nad poprzedników. Generalnie zebrala bardzo przychylne opinie wsrod graczy i recenzentów wiec nie wiem Rybisiu gdzie przeczytales, ze jest najslabsza :)W kwestii tematyki II wojny światowej CoD3 powiedzialo wszystko. Mam nadzieje, ze wiecej FPPów opartych na tych realiach juz nie bedzie, bo mi sie odruch wymiotny wlacza.
Opinia znajomego ^^ Co do gier których akcja dzieje w WWII to były, są i będą.