O naszych przeczuciach możecie przeczytać w newsie sprzed tygodnia. Serwis Eurogamer otrzymał już oficjalne informacje na temat nowego wcielenia popularnych wyścigów. Zgodnie z domysłami kolejna część Need for Speed będzie miała podtytuł ProStreet a starym zwyczajem firmy Electronic Arts zostanie wydana na wszystkich liczących się platformach. Będą to Xbox 360, PS3, PC, Wii, DS, PS2, PSP oraz telefony komórkowe. W sklepach powinna się pojawić jesienią tego roku.
Tworzeniem gry zajmuje się EA Black Box z siedzibą w Kanadzie. Pozycję ta napędza zmodyfikowany silnik znany z poprzedniej odsłony serii. Autorzy ProStreet obiecują graczom ulepszenia w dziedzinie grafiki, SI i możliwości tuningowania aut. Ponoć tym razem będziemy mieli duży wpływ nie tylko na wygląd naszych wyścigówek, ale również na ich osiągi. Z informacji udzielonych prasie możemy się również dowiedzieć, iż w grze znajdzie się „rewolucyjny system rozgrywek online który na nowo zdefiniuje pojęcie społecznego współzawodnictwa”.
Redakcja Valhalli ciągle zbiera na wymarzone Bugatti Veyron. Czas w którym redakcyjne konto będzie rosło o kolejne setki tysięcy złotych na pewno umilą nam te wirtualne wyścigi. Wyglądajcie kolejnych informacji na ich temat, które z całą pewnością pojawią się na naszych łamach.
Coż. . . To żadna nowina:)- już od ponad 1,5 tygodnia na oficjalnej stronie EA można obejżeć pierwszy zwiastun gry.
To żadna nowina – od tygodnia możesz o nim przeczytać na Valhalli. Dziś jednak oficjalnie potwierdzono to co znajduje się w tym newsie. Mniej krytyki – więcej myślenia – plizz
Serial (a może już telenowela) pt Need For Speed zaczyna być nużący. O ile kiedyś, faktycznie ukazanie się nowego tytułu coś wnosiło, teraz mam wrażenie, że po prostu co chwila wychodzi nowy NFS. Każdy taki sam, tylko lekko odświeżony. Powinni nie nadawać im podtytułów tylko rok wydania, bo to już właściwie pozycja ukazująca się równie cyklicznie co FIFY, NBA i inne. . .
Ja tam dalej czekam na jakies niezłe nowosci bezkrytyczny optimista zemnie
Nie wiem jak Wy ale ja juz dawno przestalem kupowac need for speed, za stary jestem na takie gnioty, jazda dla dzieci, EA robi z tego druga FIFE, powinni pojsc w innym kierunku i zafundowac nam calkiem inny styl bo od drugiego underground strasznie to wyglada, zero jakis dobrych innowacji tylko kosmetyka i inny podtytul!!
a ja lubię się odstresować przy prościutkim carbonie, jak mam czas gram w forze ale przeważnie go niemam
Kto mówił że PS2 umiera, niech patrzy jak reanimują ją „Elktronicy”! Brawo!
Co roku nowy NFS, ktory nie wnosi nic nowego. Tylko zwiekszaja wymagania do nowych kart graficznych i nic wiecej. Tak jak ktos wczesniej napisal, moga zamias nowych nazw wstawiac rok.
Troche smutne, ze gra nabrala strasznie festyniarskiego klimatu. Ale najwyrazniej jest zapotrzebowanie. W ogole tytul ProStreet mnie rozwala. To tak jakby mowic, ze jest sie profesjonalnym przestepca, LOL.
niestety redakcje musze zasmucić – Bugatti Veyron nieda sie kupic. co do NFS to dla mnie skonczył żywot na Porshe, reszta to gioty, typowy arcade, zero realizmu. Jak chce sie odstresowac to siadam do GTR2 i robię parę kółek.