Przed wami aktualizacja galerii Army of Two na Xboxa 360. Podobają nam się modele postaci głównych bohaterów gry, które są głównym elementem tych grafik. Zobaczcie je sami.
Boro nie wiem skąd taka informacja, potraktuję ją jako żart ;)Co do screenów, to jest coraz lepiej. Bardzo fajny design postaci. Zapowiada się fajnie, z tą kooperacją. Jeden drugiego ciągnie, ranny się ostrzeliwuje. . . niby takie nic a jak cieszy ;)Zastanawiam sie co w przypadku kiedy nie mamy kolegi do co-opa. Komp bedzie obslugiwał partnera?
Pomijając kwestię mocy „kloca”, podziwiam spostrzegawczość. Chciałbym umieć stwierdzić na oko ile mocy „kloca” na co idzie 😉
Co bede sciemniac, przydaje sie taka umiejetnosc! 😀 Zreszta nie trzeba byc Einsteinem zeby sobie uzmyslowic jak duzo mocy pochalniaja zaawansowane modele postaci.
Gra wyglada calkiem spoko, chociaz lokacje sa ciutke puste. No ale jesli 80% mocy X360 poswiecaja na animacje postaci, to nie ma sie co dziwic 😛
Boro nie wiem skąd taka informacja, potraktuję ją jako żart ;)Co do screenów, to jest coraz lepiej. Bardzo fajny design postaci. Zapowiada się fajnie, z tą kooperacją. Jeden drugiego ciągnie, ranny się ostrzeliwuje. . . niby takie nic a jak cieszy ;)Zastanawiam sie co w przypadku kiedy nie mamy kolegi do co-opa. Komp bedzie obslugiwał partnera?
Z obserwacji. Poza tym kloc nie ma nieskonczonej mocy 🙂
Pomijając kwestię mocy „kloca”, podziwiam spostrzegawczość. Chciałbym umieć stwierdzić na oko ile mocy „kloca” na co idzie 😉
Co bede sciemniac, przydaje sie taka umiejetnosc! 😀 Zreszta nie trzeba byc Einsteinem zeby sobie uzmyslowic jak duzo mocy pochalniaja zaawansowane modele postaci.
same modele zajmuja tylko pamiec operacyjna. to ich animacja kosztuje procesor
Que? Przeciez oczywistym jest, ze mowimy o animacji tych modeli, efektach itd. . . .