Japońska firma jeszcze przed startem konsoli zachwycała nas „złotymi myślami” swoich przedstawicieli. Później tematem przewodnim były problemy na linii produkcyjnej PS3, które przekładała się na jej słabą sprzedaż i niewielką liczbę jednostek w sklepach. Wszystkie kłopoty Japończyków już się wyklarowały a urządzenie ma wejść na długą prostą i już niedługo zaoferować graczom rozrywkę na najwyższym poziomie. Jak mówi sam Stringer „Wszystkie problemy związane z produkcją konsoli zostały rozwiązane. Już teraz widać nasz wielki comeback. Wierzymy, że sukces Playstation 3 okaże się kluczem do naszego sukcesu w najbliższej przyszłości”. Nam się wydaje, że kluczem do sukcesu może być wydanie tych 380 gier o których donosiliśmy wczoraj. Oczywiście jeśli będą stały na przyzwoitym poziomie.
Ja szczerze mówiąc w naszym kraju nie widzę tej prostej. Wszędzie na półkach zalegają PS 3. Z kolei problem jest w temacie PSP, których podobno nie ma w magazynach Sony Poland.
hmm no bardzo dobrze , bardzo dobre tylko ze momentami mam uczucie jakoby sony czasami uciekalo sie prawie do propagandowych narzedzi. . . A moze sie myle. . . no nic wazne ze wychodza na prosta. Trza sie ich tylko spytac czy nastepna generacja juz sie wedlug nich zaczela czy jeszcze nie 😛
jasne. . niezla ta prosta jak nawet w japoni xo dogania ps3. . . a maszyna nawet najwspanialsza jest niczym bez gier
pridem – to dosc mocna wiadomosc
Umknelo mi to jakos, a po wstepnej KLESCE microsoftu na rynku japonskim wydaje mi sie wrecz nieprawdopodobne. . . sprzedaz musiala dostac ostrego kopa. Bardzo poprosze o linka albo jakies zrodelko tego newsa.
Mam wielką nadzieję, że to prawda, jeżeli tak to mam już motyw dla jakiego kupię PS3. Biblioteka gier będzie „najprawdopodobniej” tak wielka po roku, że rzeczywiście PS3 mogłoby się wzbić i znów zostać liderem w sprzedarzy, ale nie wyprzedzajmy faktów. Może nie być tak kolorowo, ale mam nadzieje, że przynajmniej po części koncernowi SONY się to uda.
Pridem, z tego co wiem sprzedaż Xboxa 360 w Japonii wzrosła w porównaniu z żenującymi początkami, ale nadal nie prezentuje się zbyt dobrze. Tak więc nie przesadzajmy z tym nazbyt optymistycznym „doganianiem” ;).
Bardzo ciekawe i krzepiace oswiadczenie. Z pozoru. Grubymi niciami szyta PR-owska fraza. Tylko, ze takim gadaniem nikt wiele jeszcze nie osiagnal. Tak naprawde pod koniec roku dopiero sie okaze na jakiej prostej jest Sony. Kiedy sezon ogórkowy sie skonczy.
„Wszystkie problemy z jakimi borykało się Sony zostały rozwiązane. „Chyba zapomnial o najwazniejszym problemie: mianowicie o pupularnosci PS3 ;)Ciekawe kiedy ten problem rozwiaza?
Czy tylko mnie sie wydaje ze w zwiazku ze sprostowaniem newsa o 380 tytulach na PS3 -tytul tego newsa zakrawa na ironie ? ;)Kat – wrzuc go w cudzysłów ;P
Nie bardzo wiem czemu to zaklinanie rzeczywistosci ma sluzyc. Mam wrazenie ze ps3 juz jakis czas temu przepadlo z kretesem w batalii z X. Choc chcialbym sie mylic.
No dobrze, koniec problemow, wyjscie na prosta, wielki comebackac i tak dalej, i tak dalej. Ja pozwole sobie skomentowac to cytatem z szekspirowskiego Hamleta: „Słowa, słowa, słowa”. A ja czekam na konkrety.
Dziekuje za linka. Nie mniej wypada tutaj dodac ze sa ta wyniki sprzedazy za jakis tam okres ( czasem podaja za weekend , czasem za miesiac – roznie) i jako takie maja raczej niewielkie znaczenie. Faktem jest ze sprzedaz Xboxa podskoczyla – niemniej moj sceptycyzm wynikal z tego ze, z wczesniejszego komentarza wynikało ze Xbox „dogania” PS3 w japonii – co zrozumiałem jako ilosc sprzedanych egzemplarzy ogolnie – nie w weekend czy miesiac. Baza PS3 VS. baza Xbox360 w Japonii to jednak różne rzędy wielkości. Jedyne dane do jakich udalo mi sie dotrzeć (mocno nieswieze) mowia o okolo 1 milionie sprzedanych PS3 i okolo 100. 000 Xboxow (mocno nieaktualna liczba) – ale pokazuja skale zjawiska. Jesli ktos zna aktualna liczbe sprzedanych sztuk PS3 i X360 w Japonii niech napisze. To tyle co chcialem dodac.
„Umknelo mi to jakos, a po wstepnej KLESCE microsoftu na rynku japonskim wydaje mi sie wrecz nieprawdopodobne. . . sprzedaz musiala dostac ostrego kopa. Bardzo poprosze o linka albo jakies zrodelko tego newsa. „Nawet na tej stronce masz dane: http://www.gameonly.pl/newsy/12142
ps3 i tak wyjdzie na prostą – duża różnica technologiczna pomiędzy xboxem(nie wspominając o Wii) a ps3 w końcu przemówi do graczy. Zastanawia mnie jednak czemu większość komentarzy i artykułów na Valhallii jest dla Sony nieprzychylna. Ja osobiście i tak pleja kupuje 380, 120 czy ileś tam gier mnie nie interesuje Będę kupował jakieś 5-6 tytułów na rok – za to te które mnie interesują. No i oczywiście jest cała chmara gier z ps2 : )
Polecam poczytać troche, dowiedzieć się, nabyć wiedzy. Pomaga, kiedy ma sie zamiar wygłaszać takie rewelacje. Różnica technologiczna pomiędzy iksem a plejakiem jest w najlepszym razie – niewielka.
darek V nie jest z gruntu ani anty PS3 ani anty Xbox. Aktualne komentarze sa nieprzychylne bo na dzien dzisiejszy funkcjonalnosc tego naprawde calkiem solidnego i potencjalnie mocnego sprzetu ogranicza sie niestety do bycia odtwarzaczem bluray. Ja tez jestem zdania ze PS3 jeszcze pokaze na co ja stac. Pojawia sie tytuly, konsola pokaze pazurki i wtedy zmienia sie komentarze. Bez emocji. Poczekajmy.
długa prosta w Polsce, chyba tylko na czarnym rynku, popyt rodzi podaż, ale u nas PS3 nie bedzie się dobrze sprzedawało, jeszcze nie teraz, więc długo będziemy czekać na wystarczającą ilość PS3 w naszych sklepach
Jak jest czego gratulować to gratulujemy. Jak jest o czym pisać dobrze to piszemy dobrze – wychwalamy. Póki co jednak sytuacja nie wygląda zbyt dobrze dla Sony a takie newsy jedynie nas utwierdzają w tym przekonaniu. Stąd może odnosisz wrażenie, że piszemy o Sony „źle”. Jeśli jednak chociaż przez chwilę się zastanowisz jakim wortalem jest Valhalla to szybko wpadniesz na to, że komu jak komu, ale nam akurat bardzo zależy na zdrowym rozwoju całego rynku elektronicznej rozrywki. . .