Już na wstępie mamy do was pytanie. Zgadnijcie kto jest na dwóch pierwszych miejscach kiedy patrzymy na sprzedaż konsol? Jasna sprawa. Nintendo. Całkowita sprzedaż sprzętu z kategorii stacjonarnych konsol wzrosła o 69% w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. Podobnie sprawy mają się w przypadku akcesoriów. Tu wzrost był jednak trochę mniejszy (58%). Kategoria „Hardware” również miała sie lepiej niż w zeszłym roku. Zanotowano tutaj sprzedaż większą o 34%. Słabiej miały się jedynie konsole przenośne, których całkowita sprzedaż spadła o 6%. Zestawienie konsol, które trafiły do naszych domów wygląda następująco:
Nintendo DS – 561, 900 jednostek
Nintendo Wii – 381, 800 jednostek
Sony PSP – 230, 100 jednostek (opublikowano również korektę z której wynika, że sprzedaż PSP koniec końców stanęła na 290,100 jednostek. Prezentujemy obydwie liczby).
Playstation 2 – 270, 000 jednostek
Xbox 360 – 198, 400 jednostek
Playstation 3 – 98, 500 jednostek
Lepiej mają się również gry. Ich sprzedaż wzrosła o 24% w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. W czerwcu zamknęła się w kwocie 2,9 miliarda dolarów! Najlepiej rozchodziło się Mario Party 8 dla Nintendo Wii (426,200 sprzedanych egzemplarzy). Na drugim miejscu znalazł się zestaw Wii Play z kontrolerem (293,200 sprzedanych kopii). Trzecie i czwarte miejsce również przypadło w udziale „Wielkiemu N”. Umieszczono na nich Pokemon Diamond oraz Pearl dla Nintendo DS (288,400 i 214, 700 sprzedanych egzemplarzy).
Dopiero na piątym miejscu znajdziemy grę przeznaczoną na inną konsolę. Tutaj „króluje” Forza Motorsport 2, która trafiła do 197,400 graczy. Minimalnie słabszym wynikiem pochwalić może się Guitar Hero II na Playstation 2 (197,350 sprzedanych kopii) oraz Xboxa 360 (177,600 sprzedanych egzemplarzy).
Liczby te dotyczą jedynie rynku amerykańskiego. My rzecz jasna gratulujemy „Wielkiemu N” kolejnego sukcesu.
Wstyd dla Sony, że w USA PS2 notuje nadal lepsze wyniki od PS3 (choć pewnie z powodów finansowych – bo do PS2 nie dokładają – powodu do smutku nie ma).
Hmm ja tlumaczylbym dalsza sprzedaz PS2 tym ze nie kazdy potrzebuje nowej konsoli bo nie kazdy ma telewizor HD. . . Spytajmy kazdego kto ma Xboxa – jak wyglada na zwyklym CRT a jak na panelu HD – dzien do nocy. Tymczasem rynek HDTV w US mimo ze duzy – to jednak jeszcze nie wszyscy sie w taki odbiornik zaopatrzyli. Z tego co czytalem zaopatrza sie dopiero jak ucichna nadajniki sygnalu w SDTV – czyli de facto wtedy gdy lobby sprzetowe zmusi amerykanskiego ustawodawce do zmiany prawa nadawczego (Communications Act czy jakos tak) w ten sposob ze sygnal HD nie bedzie „opcja” a jedyna mozliwoscia. A to moze potrwac. W miedzyczasie Wii i PS2 sprzedaja sie lepiej niz PS3 i Xbox. Czy przypadkiem jest ze i Wii i PS2 nie maja na pokladzie wypuszczania obrazu w HD ? . . . Zbieg okolicznosci . . . . . . . ?