Na pierwszy ogień idą Oficerowie, czyli kontynuacja polskiego Oficera, emitowanego chyba z rok temu na TVP1. Przyznam się, że podczas emisji w telewizji niespecjalnie wkręciłem się w temat. Dopiero późniejszy dostęp do serialu pochłonął mnie bez reszty. I o ile uważam, że prawie cały sezon był świetny, o tyle ostatnie odcinki gwałtownie przyspieszyły i wiele rzeczy popsuły. Jeśli mieliście okazję śledzić Battlestar Galactica i żałosny wręcz finał drugiego sezonu to powinniście wiedzieć o jakim rozczarowaniu myślę.
W pierwszym sezonie poznaliśmy Kruszona, który wraz z grupą kolegów i koleżanek z CBŚ rozpracowywał mafię i tajemniczą bandę próbującą przejąć interesy w stolicy. Gdzieś w międzyczasie pojawił się pomysł dokonania rabunku bankowego na kilkaset milionów euro… jak do tego wszystkiego doszło? Serial w znacznej mierze wyjaśnia wątki, ale nie wszystkie. Niektóre urywa tylko po to, aby prawdopodobnie wyjaśnić je w drugim sezonie. Niektóre natomiast płynnie przeszły do kolejnego… nie chcę Was specjalnie wkręcać w temat i spojlerować scenariusza, ale napiszę tyle, że warto Oficerom poświęcić kilka odcinków. Przed Oficerem uważałem Ekstradycję za najlepszy polski serial kryminalny… teraz dorównał mu Oficer i kto wie, czy Oficerowie nie będą kontynuować dobrej passy? Zapraszam w niedzielę o 20:00 na TVP2…
A co się dzieje w Smallville? Jeśli cała wasza wiedza o tajemnicach ze Smallville bazuje na odcinkach wyemitowanych w TVN to jesteście sto lat za Clarkiem Kentem! Piąty sezon zakończył się przełomowo i burzliwie. Doszło wreszcie do otwartego konfliktu pomiędzy Clarkiem, a Lexem i wszystko wskazuje na to, że przyjaźń zakończyła się na dobre! Lionel pomimo, że ujawnił swoją wiedzę na temat Kal-Ela, a wygnańcy z Kryptona najechali Ziemię. Pilot szóstego sezonu nie posiada jakiegoś wielkiego wprowadzenia, jest bardziej rozwinięciem urwanych wątków z poprzedniego finału. Wprowadzono nowe postacie… takie jak fotograf Daily Planet Jimmy Olsen, który przecież odgrywa wielką rolę w dziennikarskim życiu Supermana, prawda? W sumie to ciekawe, że Smallville musi rywalizować z Superman: Powrót. Film przyznam się, że bardzo mi się spodobał, ale bardziej odpowiada mi wizja serialu Smallville niż perspektywa dalszych losów filmowego Clarka i Lexa Luthora…
No i wreszcie Supernatural! Chyba najprzyjemniejsza niespodzianka od czasów Archiwum X. Zresztą to właśnie ekipa od X-Files odpowiada za mroczny klimat serialu. Nic dziwnego skoro za kamerami często staje Kim Manners! Mocne zakończenie pierwszego sezonu zobligowało fanów do oczekiwania na pilot drugiego! Czas, w którym umieram jest błędną refleksją na temat wszystkiego co widzieliśmy w poprzednich odcinkach. Braci zostają rozdzieleni, a los rodziny wisi na włosku i tylko poświęcenie ojca ratuje sytuację. Nie ma happy-endu – jeśli myśleliście, że po tak mocnym zakończeniu ostatniego odcinka pierwszego sezonu w pilocie drugiego znajdziecie ukojenie to nic z tych rzeczy! Szczerze mówiąc czułem się jakbym oberwał obuchem w tył głowy. Żal, smutek, wściekłość i złudna nadzieja… oto emocje, które towarzyszą mi po obejrzeniu pilota…
Byle do kolejnych odcinków…
Cudownie! Ta wiadomość niezmiernie mnie cieszy, gdyż jestem fanem Smallville ;]
eeeee, z seriali to tylko South Park =]
No teraz to pojechales na calego. Jestes pierwsaa osoba ktroej nie podobalo sie zakonczenie 2 sezonu BSG. Wejdz sobie na forum.gwrota. com albo na hatak.pl i poczytaj forum.
Poważnie uważasz, że to urwanie fabuły i nielogiczny przeskok w przyszłość tylko po to aby dramatycznie zakończyć sezon się Tobie podobało?Dla mnie to wyglądało tak, jakby nakazano im kończyć sezon w połowie. Zakończenie samo w sobie w BSG jest zajebiste, ale ten gwałtowny przeskok wszystko psuje.
Nareszcie VI sezon Smalville. . . będzie co oglądać 😀
Smalville ciekawy i napewno mniej sztampowy od reszty związanej z facetem w majtkach nałozonych na spodnie:-) Co do filmu, to porazka jakich mało. . .
Teraz 3 sezon losta jest! Od czwartku się zaczął :P.
czyli teraz kufel w lape, czipsy w miche i zdrowy tryb zycia przed telewizorem
Kurcze. . . trzeba nadrobić! Ja utknąłem na piątym odcinku drugiego sezonu. . . jakoś strasznie powoli się rozkręca 🙁