Leszek Wójcik recenzuje Stubbs The Zombie – naprawdę nietypową grę z hektolitrami krwi i szatańskim poczuciem humoru. Wszystko to w konwencji a’la lata pięćdziesiąte!
Grałem, bardzo mi się podobała ta gra, nawet ją wygrałem na konkursie THAW 2 w blue city w wawie. Uważam że ta gra zasługuje co najmniej na 7 chociażby za pomysł
Grałem, bardzo mi się podobała ta gra, nawet ją wygrałem na konkursie THAW 2 w blue city w wawie. Uważam że ta gra zasługuje co najmniej na 7 chociażby za pomysł