21-letni Saudyjczyk – Badr Hakeem – który nota bene był aktualnym mistrzem świata Pro Evo zrezygnował ze swojej szansy na obronienie tytułu. „Z powodu remisu w poprzednim meczu, trafiłem na gracza z Izraela. Z powodu naszego oporu przeciw izraelskiej agresji i okupacji Palestyny, postanowiłem, że nie ma możliwości, abym zagrał przeciwko temu gościowi” stwierdził Badr w wywiadzie dla Arab News.
„Nie mogę grać przeciwko gościowi z kraju, który okupuje Ziemię Świętą” – dodał. Po czym spakował manatki i opuścił Paryż. Ostatecznie wspomniany Izraelczyk nie zmieścił się nawet w pierwszej ósemce, a zawody wygrał Francuz Bruce Grannec. I kto powiedział, że gry komputerowe nie są poważną sprawą?
[Głosów:0 Średnia:0/5]