Nie, tym razem chłopaki z GSC nie wybrali się do sanatorium Czernobyl, aby odetchnąć świeżym powietrzem. Najnowsze wymówki to:•Ciągle „poprawiamy” SI;•Musimy się przygotować do premiery gry na konsole następnej (kolejnej już) generacji;•Optymalizujemy kod pod 64-bitowe procesory AMD.Wierzycie? Bo ja tak :). So there.
[Głosów:0 Średnia:0/5]