W najnowszym numerze magazynu Game Informer znaleźć można krótką notatkę, z której wynika, że trzecia część epizodycznych przygód Gordona Freemana, nie zostanie wydana w tym roku. To akurat nie jest niespodzianka. Chyba żaden trzeźwo myślący gracz nie liczył na to, że zagra w nią w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.
Bardziej szokujące jest jednak co innego. Redakcja magazynu sugeruje, że istnieje szansa, iż w ogóle nie zagramy w Episode Three. Zamiast niego w przyszłości do sklepów może trafić Half-Life 3. Oczywiście studio Valve nie skomentowało tych doniesień. Nam pomysł z zamienieniem trzeciego epizodu w trzecią część gry wydaje się jednak całkiem sensowny. Ciekawe co na ten temat powiecie wy? Złapcie za klawiaturę i dajcie nam znać.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Bardzo bym chciał aby zakończenie przygód Gordona Freemana, z którym mam do czynienia od 2000 roku miało postać pełnoprawnej gry a nie dodatku. Valve udowodniło za każdym razem, że projektowanie poziomów, budowanie niezwykłego klimatu to ich domena, więc trójka może być kolejnym ich megahitem.
Jestem fanem half life i nie miałbym nic przeciwko , gdyby twórcy dali jakiś trailer , screeny info , cokolwiek. Dostaliśmy jeden artwork i się cieszcie ludzie bo i tak kupicie nasz produkt. Takie podejście moim zdaniem prezentują twórcy. Zamiast dokończyć ich szlagier HL skupili się na L4D , albo tak już się pogubili w fabule , że nie wiedzą jak ruszyć (mało prawdopodobne, ale kto tam ich wie:D) , ostatnia opcja którą też rozmyślałem to może zobaczymy hl3 i wyjaśni się sprawa combine 😀 Poczekamy zobaczymy , kolejny rok ;/ Ja chce na Borealis 😀
Rzeczywiście brzmi to sensownie. Osobiście spodziewam się (i mam nadzieję), że zamknięcie całości będzie wymagało gry znacznie dłuższej niż coś, co można nazwać „epizodem”. Szczególnie, że ostatnie minuty Episode 2 dość mocno sugerują, że w kolejnej części będzie się działo. Wiele wątków zostało jedynie delikatnie naszkicowanych w dotychczasowej historii HL2 i dodatków do niego, więc Valve na pewno ma materiał na „pełnometrażową” grę. Ma też coś jeszcze – cholernie wysoko zawieszoną poprzeczkę. Jednocześnie wcale bym się nie zdziwił, gdyby wraz z Episode3/HL3 nadeszła nowa wersja Source. Taka kolej rzeczy wydaje mi się całkiem logiczna. Oznacza jednocześnie, że przygotowanie nowego Half Life’a potrwa jeszcze sporo czasu – wszyscy wiemy, że Valve nie lubi się spieszyć, co zresztą zwykle wychodzi ich grom i technologiom na dobre.
A ja bym się akurat wcale nie zdziwił, gdyby L4D miało służyć jakiemuś większemu celowi. Jest w nim sporo ciekawej technologii (AI director przede wszystkim oczywiście), która mogłaby teoretycznie służyć również w. . . ekhem, innych grach Valve ;). Tak samo jak pewne elementy z Portala zdają się przenikać (ostatecznie to Portal, przenikanie to jego specjalność) do. . . innych gier Valve ;D. Wiele można powiedzieć o Valve ale na pewno nie to, że robią cokolwiek bez większego planu. Jak dotąd, moim zdaniem, jest to najbardziej uporządkowana firma w całym przemyśle gier komputerowych.
Kurde, liczyłem na to, że w tym roku pogram w ciąg dalszy przygód Gordona Freemana. No nic, dalej czekam. Wolałbym, żeby wyszła w wersji pełnoprawnej czyli HL3 niż dodatek do HP2. Za długo czekamy na ten dodatek. . . Fajnie by było, gdyby wyszła z Source 2. 0. Wtedy wszystko miałoby sens.