Pod koniec zeszłego roku wydawcy gier zaczęli przekładać premiery swoich głośnych produkcji, by uniknąć „świątecznego ścisku”. Czy wyjdzie im to na dobre? Raczej nie. W ostatnich miesiącach minionego roku nie doczekaliśmy się olbrzymiej ilości gorących premiery. Większość z nich odbędzie się dopiero na początku tego roku. Do już bardzo tłocznej listy premier dołącza właśnie europejska wersja gry Yakuza 3. Jej wydawca – firma SEGA – właśnie potwierdził, że ten tytuł na Starym Kontynencie zostanie wydany dwunastego marca. W tym samym czasie w Japonii zadebiutuje już czwarta odsłona serii.
Tym drugim tytułem póki co się nie martwimy. Zastanawiamy się jednak skąd wziąć pieniądze, a przede wszystkim czas wolny na przejście Army of Two 2, Dante’s Inferno, Bayonetta, Darksiders, MAG, Mass Effect 2, No More Heroes 2, White Knight Chronicles, Star Ocean: The Last Hope International, Bioshock 2, Heavy Rain, Aliens vs. Predator, Final Fantasy XIII, Command & Conquer 4…ok, mamy dość. Jak sami widzicie, w najbliższym czasie w sklepach pojawi się bardzo dużo świetnie zapowiadających się gier. Jakie szanse w starciu z nimi ma Yakuza 3? Oceńcie sami.
Zamiast „świątecznego ścisku” będzie wiosenne przesilenie i tyle. Teraz to nawet się cieszę że Lost Planet 2 (i Capcom) zrezygnował z tej głupawki wydawniczej która to poprowadzi zapewne do „kanibalizmu między grami” po czym zapanuje gdzieś w maju sezon ogórkowy i nie będzie nic nowego ;)Nie ma to jak planować z głową wydawanie gier.