Przedstawiciele firmy Capcom powiedział na łamach serwisu Destructoid, że jego pracodawca zauważył, iż gracze w Europie czy Ameryce Północnej zżyli się z bohaterem oryginalnego Dead Rising – Frankiem Westem. Firma próbuje teraz wymyślić jakiś chytry plan, który umożliwi jej umieszczenie tej postaci w jak największej ilości produkcji. Nie chodzi tu jednak o gry z serii Dead Rising, a generalnie produkcje od firmy Capcom. Przedstawiciel wydawcy zapowiedział nawet, że: „Pojawi się on w taki wielu grach jak tylko się da”.
Nie wiadomo jednak czy zobaczymy go w drugiej odsłonie Dead Rising. Jej bohaterem jest zupełnie inna postać, ale skoro Capcom tak bardzo lubi Westa, to może w ten czy inny sposób uda się go wprowadzić i do tej pozycji. Istnieje też szansa, że zobaczymy go w specjalnym prologu do Dead Rising 2. A potem w Lost Planet, Devil May Cry, Resident Evil, Street Fighterze…