Ciężko w to uwierzyć, ale serwis IGN twierdzi, że najnowsze dziecko Nintendo – kieszonsolka 3DS – będzie bardzo mocnym urządzeniem. Jak mocnym? Podobno twórcy gier, którzy póki co chcieli pozostać anonimowi powiedzieli, iż nowa wersja popularnego handhelda ma możliwości obliczeniowe w znacznym stopniu przekraczające to, co oferuje Wii. Pod względem mocy podobno jest ona zbliżona do Playstation 3 i Xboxa 360. Przyznacie sami, że jest to sensacyjna informacja. Nie wiadomo jednak ile jest w niej prawdy. Podobnie jest z inną plotką, wedle której użytkownicy kieszonsolki sami będą mogli decydować jak bardzo „intesywny” będzie efekt 3D wyświetlany na ekranie urządzenia.
Plotki te, choć bardzo smakowite, zostaną zapewne potwierdzone albo zdementowane dopiero po rozpoczęciu tegorocznego Electronic Entertainment Expo. Podczas amerykańskich targów japońska korporacja ma oficjalnie zaprezentować swoją nowa konsolę. Wtedy też dowiemy się czy król handheldów dobije konkurencję i na najbliższe lata na dobre rozsiądzie się na tronie króla kieszonsolek.
Jasne, już widzę ten akumulatorek co będzie to zasilał oraz system chłodzenia ;)Poza tym na małym g_wnianym ekraniku pewnie będzie widać wszelkie detale . . . jasne. Nintendo wsadzi tam coś taniego i starego po czym zaćwierka sobie cenę jak za złoto.