Skacz Mario! Skacz. Do dziś nie zapomnę ile to się lata temu naskakałem z tłuściutkim, wąsatym hydraulikiem. Mój kciuk też tego nigdy nie zapomni. Ile to plastrów zużyło się przez tego cholernego Mariana? Nie sposób policzyć. Teraz jednak będą boleć nie palce u rąk, ale kolana. Dlaczego? Ponieważ ktoś wpadł na genialny pomysł. Oto przed wami poniżej wideo z gry Mario Bros. w wersji na Microsoftowego Kinecta. Pokazywaliśmy już, że kontroler od Microsoftu może bez problemów działać z komputerami osobistymi, ale co Mario, to Mario. Tylko ile światów z gry można tak pokonać nie wymiękając? Ja chyba jednak wolę wygodną kanapę, joypada i te przeklęte plastry.
Zobaczcie ile radości może dać komputer PC z Kinectem i emulatorem NES’a. Jump!
[Głosów:0 Średnia:0/5]
jakie zboczone zdjęcie 😀
Niezle mu sie ten telewizor trzesie od podskokow. Do Kinecta powinni dodawac worek betonu
XXI wiek!